Primera Division. "Żegnaj Pep, witaj Tito" - hiszpańskie media po odejściu Guardioli

Hiszpańskie media żegnają Pepa Guardiolę i piszą, że o ile jego odejścia można się było spodziewać, to nominacja Tito Vilanovy na jego następcę jest niespodzianką, ale niespodzianką pozorną.

Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna

"Był Pep, nadchodzi Tito" - pisze na swojej stronie internetowej Marca. Według niej informacją dnia nie było odejście Guardioli, ale właśnie nominacja Vilanovy. Dodaje jednak, że decyzja zarządu klubu jest tylko pozornie zaskakując. Podkreśla, że stawiając na Tito, klub stawia na ciągłość idei. Pisze, że Vilanova był wyborem Rosella, ale w pełni aprobowanym i wspieranym przez Guardiolę.

W podobnym tonie pisze AS: Vilanova mógł wydawać się zaskoczeniem, ale należy pamiętać, że przez cztery lata był prawą ręką Guardioli, zna klub od wewnątrz i ma zaufanie zawodników, będzie więc kontynuował piłkarską filozofię swojego poprzednika.

Sport.es cytuje Guardiolę, który mówi, że cztery lata pracy w klubie to wieczność, i że jego odejście przysłuży się zarówno drużynie, jak i jemu samemu, a Tito Vilanova jest "więcej niż zdolny". Portal zauważa także, że Guardiola zdementował plotki o rozmowach z władzami Chelsea w lutym tego roku.

"Żegnaj Pep, witaj Tito" - to nagłówek internetowego wydania El Mundo Deportivo, które opisuje emocjonalną konferencję prasową z udziałem Guardioli, Rosella i Zubizaretty i uwypukla zmęczenie Pepa, który po czterech latach pracy w Barcelonie czuł się wypalony.

Pep Guardiola pracował w Barcelonie od sezonu 2008/09, w którym zdobył sześć trofeów, w tym mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla i Ligę Mistrzów. W ciągu czterech lat pracy w stolicy Katalonii wygrał trzykrotnie ligę hiszpańską i dwa razy Ligę Mistrzów. W tym sezonie rywalizację o mistrzostwo przegrał z Realem Madryt, zachowując szansę na Puchar Króla, w finale którego zmierzy się z Athletikiem Bilbao prowadzonym przez Marcelo Bielsę - przez niektórych, jeszcze do niedawna, wskazywanego na następcę Guardioli.

Guardiola o zakończeniu pracy w klubie mówił już na początku tego sezonu, jednak jego decyzję przypieczętowały porażki z Realem Madryt w Primera Division i Chelsea Londyn w Lidze Mistrzów

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.