"Gramy do końca" - blog Mateusza Sitnika
Zawodnik Barcelony nie zważał na krytykę kibiców i z roku na rok poprawiał swoją grę. Dzięki temu dziś jest jednym z najlepszych bramkarzy świata i jednym z największych bohaterów "Dumy Katalonii". Wszakże to dzięki jego interwencjom zespół Pepa Guardioli nie został rozgromiony na Santiago Bernabeu w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii.
Ciężko być zauważonym, gdy gra się z Messim, Iniestą i Xavim w jednej drużynie,. Mimo to Victor Valdes od lat po cichu robi swoje wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą bramki.
W zeszłym sezonie bramkarz Barcelony puszczał średnio 0,55 gola na mecz, dzięki czemu zdobył on trzeci raz z rzędu Trofeum Zamory dla najlepszego bramkarza Primera Division.
Obecny sezon zaczął się dla Victora Valdesa równie udanie, ponieważ nie stracił on bramki aż przez 896 minut, dzięki czemu został najlepszym bramkarzem w historii Barcelony pod tym względem. Mało tego na Camp Nou jest on niepokonany w ligowych spotkaniach od 31. kolejki poprzedniego sezonu Primera Division. Kto wie czy w sobotę na Santiago Bernabeu nie zostanie on bohaterem Barcelony po raz kolejny?
Czytaj blog autora tekstu - "Gramy do końca""
