Puchar Króla. Skromne zwycięstwo Barcelony

Barcelona pokonała 1:0 trzecioligowy L'Hospitalet de Llobregat w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu Króla. Zwycięską bramkę zdobył Andres Iniesta.

Zero kontrowersji, żartów i luzu? To nie Facebook/Sportpl ?

Barcelona przez cały mecz przeważała, ale była w stanie strzelić tylko jedną bramkę. W 42. minucie zza pola karnego huknął Andres Iniesta. Bramkarz Hospitaletu Jose Moragon nie miał żadnych szans. Gospodarze ambitnie walczyli do samego końca, ale nie byli w stanie pokonać Jose Pinto.

Guardiola na mecz z trzecioligowcem nie zabrał leczącego drobny uraz Victora Valdesa, odpoczywali także Leo Messi, Gerard Pique i Dani Alves. Eksperymentalnie zestawiona obrona z wracającym po kontuzji Carlesem Puyolem, młodymi Johnatanem dos Santosem i Andreu Fontasem oraz Maxwellem bramki strzelić sobie nie dała.

W Barcelonie zadebiutowało dwóch wychowanków La Masii - 20-letni skrzydłowy Cristian Tello, który zagrał od pierwszej minuty oraz 18-letni Rafinha, młodszy brat Thiago Alcantary, który w 75 minucie zmienił Cesca Fabregasa. To odpowiednio 22 i 23 wychowanek, który zadebiutował w pierwszej drużynie Barcelony odkąd trenerem jest Pep Guardiola.

Snajperskie rekordy Polaków w Bundeslidze. Kogo goni Lewandowski?

Więcej o:
Copyright © Agora SA