Ekspert Wygraj Ligę: Czas zacząć gonić czołówkę

Pewnie część z was kojarzy cotygodniowe zapowiedzi Wygraj Ligę pojawiające się na portalu zzapolowy.com. Jeżeli zdarzyło wam się rzucić okiem na wspomnianą analizę, to pewnie gdzieś z tyłu głowy zapisała wam się nazwa drużyny, której prezes co tydzień zanudza was swoimi przemyśleniami. Bocian B - grupka osób na bieżąco śledząca poczynania najlepszych zespołów w WL zapewne pamięta ten zespół z dwóch poprzednich edycji. Tak się składa, że mam przyjemność prowadzić ten klub i to ja jestem autorem tych przydługich czwartkowych zapowiedzi - pisze Mateusz Rynans z Zzapolowy.com, ekspert Wygraj Ligę.

Słabo zacząłeś, jeszcze nie grasz? Dołącz i wciąż wygrywaj ?

Skorzystałem z zaproszenia kolegów zarządzających zabawą i postanowiłem na łamach Sport.pl bardziej wnikliwie zanalizować poczynania mojej drużyny. Czasami ktoś mnie nazwie ekspertem, a inny portal zaprosi jako gościa specjalnego do swojego mocno obsadzonego pucharu. Czym zasłużyłem sobie na te zaszczyty?

 

W dwóch poprzednich edycjach Bocian B zajął odpowiednio 29. i 68. miejsce w klasyfikacji generalnej . Na wiosnę przez niemal połowę kolejek plasowałem się nawet w pierwszej dziesiątce, a dziewiątą serię spotkań zakończyłem na rekordowym czwartym miejscu. Do ostatecznego sukcesu zabrakło jednak szczęścia w końcówce i po słabych majowych kolejkach zaliczyłem zjazd aż do siódmej dziesiątki.

 

Zwycięstw w ligach prywatnych, klasyfikacjach klubów (Jagiellonia) oraz zmagań wojewódzkich (najczęściej Podlaskie) wam nie przytoczę. Po prostu ludzka pamięć po dłuższym czasie zaczyna zawodzić.

Jak sobie radzi Bocian B w obecnej edycji?

 

Po fatalnym początku (36 punktów i 6817. miejsce w generalce) zacząłem systematycznie odrabiać straty i stosunkowo szybko osiągnąłem zamierzony cel, jakim był awans do top100. Słabsza ostatnia kolejka (kolejne 36 "oczek') spowodowała jednak spadek na 118. miejsce. Zważywszy na to, że właśnie minęliśmy półmetek zmagań, przyszedł czas na rozpoczęcie efektywnej pogoni za czołówką.

 

Rzućmy okiem na skład Bociana B z poprzedniej 10. kolejki:

 

Drużyna Bocian B w 10. kolejceDrużyna Bocian B w 10. kolejce Mateusz Rynans

Szybko można zauważyć, że postawiłem na komplet piłkarzy Górnika Zabrze i Śląska Wrocław . Wspierać ich miały duety ze Szczecina i Krakowa oraz kapitan z drużyny mistrza Polski.

 

Przed kolejką dwa transfery spożytkowałem właśnie na zakup Radovicia oraz wzmocniłem drużynę Flavio Paixao . Sprzedałem Koseckiego , który miał małe szansę na grę w meczu z Lechem, oraz zawodnika irytującej Lechii, Macieja Makuszewskiego . Na ławkę z automatu trafili Kotorowski i Douglas (Lech nie miał szans na zachowanie czystego konta) i po długiej batalii dwa kolejne miejsca zapełnili Lovrencsics i Telichowski .

 

Wspomniana dwójka toczyła do ostatnich minut okienka transferowego pojedynek z Adamem Frączczakiem o ostatnie miejsce w podstawowej jedenastce.

 

Ostatecznie rozsądek kazał postawić na obrońcę portowców, a po kontuzjach Zachary i Lovrencsicsia także Telichowski dołożył swoją cegiełkę do ostatecznego wyniku drużyny.

Jaki mam pomysł na kolejne tygodnie zmagań?

 

W zapowiedziach często podkreślam, że ważne jest wcześniejsze zaplanowanie swoich ruchów na rynku transferowym . Czasami jednak kontuzja jednego zawodnika lub słabsza forma całego zespołu wywraca wszystko do góry nogami.

 

Bocian B ma solidną podstawę, która wymaga jedynie delikatnych zmian. Przeprowadziłem już wstępne roszady i jeżeli nic niespodziewanego się nie przydarzy, to mój zespół wzmocni Michał Buchalik (długo wahałem się nad Kuciakiem) oraz Tomasz Brzyski (jego ostatnie występy musiały wywołać moją reakcję i traktuje ten transfer jako długoterminowe wzmocnienie - w niedzielę lewy obrońca może odpoczywać po spotkaniu z Trabzonsporem).

 

Wstępny skład (ostateczną jedenastkę opublikuję na twitterze w piątek kilkadziesiąt minut przed początkiem kolejki) Bociana B wygląda następująco:

 

Krótki komentarz: Liczę na duet ze Szczecina . Pogoń gra u siebie z fatalnym Zawiszą (oby Rumak poczekał jeszcze chwilę na pierwsze zwycięstwo) i Robak nie powinien mieć większych kłopotów ze strzeleniem bramki. Powoli tracę cierpliwość do Adama Frączczaka i jego słaby występ w niedzielnym spotkaniu zakończy się przesunięciem do rezerw.

 

W pomocy na pewno wystąpi Semir Stilić, Gergo Lovrencsics (mam nadzieję, że po kontuzji nie będzie już śladu) oraz ktoś z dwójki Sebastian Mila/Flavio Paixao . Na miejsce w składzie czyha Radović i dużo będzie zależeć od ilości jego minut na boisku i postawy całej Legii w meczu z Trabzonsporem.

 

W ataku żelazne trio: Robak, Brożek (w tej kolejce stawiam go na równi z napastnikiem Pogoni) oraz Zachara (jeśli będzie w pełni sił).

 

O punkty za czyste konto powalczą natomiast Buchalik (Wisła powinna gładko uporać się z Jagiellonią, której ostatnie wyniki nie oddają do końca siły drużyny), Douglas, Brzyski oraz wspomniany już wcześniej Frączczak .

Jak widzicie, nadal w głowie mam kilka wariantów i dopiero w piątek podejmę ostateczną decyzję. Niemal na pewno nie zdecyduję się ponownie postawić na Błażeja Telichowskiego . GKS Bełchatów ma trudny terminarz i świetna średnia straconych bramek na spotkanie może gwałtownie zmienić się w dowolnym momencie.

 

Przed następną kolejką, po przerwie na mecze reprezentacyjne, postaram się wcześniej zdradzić ostateczną wyjściową jedenastkę. W czwartkowy wieczór szukajcie na zzapolowy.com mojej zapowiedzi Wygraj Ligę, z której dowiecie się, co sądzę na temat poszczególnych zawodników i kto według mnie będzie ciekawym wzmocnieniem.

 

Jeżeli już teraz jesteście spragnieni najnowszych informacji z ekstraklasowych klubów (i macie bzika na punkcie wszelkich gier typu fantasy), to musicie koniecznie rzucić okiem na mój cotygodniowy raport.

 

Wszystkie newsy, plotki, stan zdrowia oraz wybryki piłkarzy w jednym miejscu!

 

Mateusz Rynans,

 

https://twitter.com/Ryniu_zzp

Copyright © Agora SA