Premier League. Gerrard: "To było najgorsze lato mojego życia".

- To były najgorsze trzy miesiące mojego życia - powiedział o trwającym lecie Steven Gerrard. Jego Liverpool stracił szanse na mistrzostwo Anglii na finiszu Premier League, a "Synowie Albionu" udział w brazylijskim mundialu zakończyli już po fazie grupowej.

Przez wiele miesięcy poprzedniego sezonu wydawało się, że Liverpool jest głównym kandydatem do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Najlepszą drużyną Premier League okazał się jednak Manchester City. Na finiszu rozgrywek "The Reds" zaliczyli kilka wpadek i ostatecznie nie zdobyli pierwszego od 24 lat mistrzostwa Anglii.

Z kolei na mundialu w Brazylii dowodzona przez Stevena Gerrarda reprezentacja Anglii odpadła już po trzech meczach fazy grupowej. - To były najgorsze trzy miesiące mojego życia. Ciężko określić to inaczej. W kluczowym meczu z Chelsea Londyn poślizgnąłem się i straciłem piłkę. To olbrzymi pech, bo każdy człowiek gdzieś się potyka. Na schodach czy na podłodze. Ja straciłem równowagę na boisku. W Brazylii też nie wypadliśmy najlepiej - powiedział pomocnik Liverpoolu, który kilkanaście dni temu ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery.

- Musimy starać się wygrać ligę i w dobrym stylu wrócić do Ligi Mistrzów. Jestem kapitanem grupy, więc nie mogę pozwolić sobie na myślenie o przeszłości - dodał Gerrard, który zapowiedział jednocześnie, że w przyszłym sezonie Liverpool zamierza walczyć o wszystkie możliwe trofea.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.