Tak naprawdę by Anglicy mogli awansować, muszą liczyć na wygrane Włochów zarówno z Kostaryką, jak i Urugwajem. Oczywiście sami muszą pokonać w ostatniej kolejce Kostarykę.
Włosi wygrywają oba mecze
W takim wypadku trzy drużyny - Anglia, Kostaryka i Urugwaj - miałyby po trzy punkty. W takiej sytuacji decydujący byłby bilans bramkowy. Jeśli i on byłby identyczny, liczy się większa liczba zdobytych bramek.
Właśnie dlatego dla dobra Anglików Włosi powinni pokonać swoich rywali jak najwyżej. Jeśli jednak Italia wygrałaby oba mecze np. 1-0, to wtedy Anglicy musieliby pokonać Kostarykę 3-0, by awansować do 1/8 finału. A to dlatego, że w przypadku gdy trzy drużyny mają identyczny bilans bramkowy we wszystkich spotkaniach fazy grupowej, pod uwagę bierze się wyłącznie bramki pomiędzy zainteresowanymi ekipami.
Włosi wygrywają jeden mecz
Może jednak stać się tak, że Włosi nie wygrają obu spotkań. Wtedy Anglicy odpadają definitywnie bez względu na swój wynik z Kostaryką. Jeśli Włosi wygrają jeden mecz i jeden przegrają, możliwa jest sytuacja, w której trzy czołowe drużyny będą miały po sześć punktów. Ich pozycja zostanie ustalona na podstawie tych samych kryteriów co powyżej.
Włosi przegrywają oba mecze
W takim wypadku w grupie D doszłoby do ogromnej sensacji. W kolejnej rundzie zagrałyby Urugwaj oraz Kostaryka, a obie europejskie reprezentacje musiałyby wracać do domu.
Niezależnie od wyniku meczu Włochy - Kostaryka w tej grupie będzie sporo zamieszania i liczenia punktów oraz bramek. Właśnie dlatego sama wygrana nie jest najważniejsza. Liczą się również jej rozmiary. Jak na razie tylko Anglicy nie mają swojego losu we własnych rękach i są zależni od reprezentacji Włoch.
