MŚ 2014. Uff, jak gorąco, czyli po co piłkarzom "cooling break"?

Polski komentator w takiej sytuacji pewnie powie: "przerwa na uzupełnienie płynów". Co to takiego? Kiedy sędzia może ją zarządzić? I tak w ogóle: czy to on o niej decyduje?

Kto nie zna tego przepisu, w czasie meczów może się mocno zdziwić. Mija pół godz., a piłkarze zbiegają z boiska. Zamiast do szatni, pędzą jednak pod ławkę rezerwowych, by napić się z bidonu. Tak było np. podczas spotkania Meksyk - Holandia, bo warunki nie były łatwe. Temperatura powietrza krążyła wokół 30 st. Celsjusza.

Louis van Gaal, trener Holendrów, już przed meczem zwracał na to uwagę. - Boję się, że wysoka temperatura i duża wilgotność mogą mieć wpływ na mecz, a przecież Meksykanie do takich warunków są bardziej przyzwyczajeni od nas - przekonywał.

Co znaczy WBGT

W polskiej ekstraklasie przerwy ze względu na upalną pogodę też są stosowane, ale niektórzy pewnie po raz pierwszy spotkali się z nimi dopiero podczas mistrzostw świata w Brazylii.

FIFA na swojej stronie ze szczegółami tłumaczy, dlaczego piłkarze potrzebują odpoczynku już po półgodzinie i nie mogą czekać do 45. min. Czytamy tam, że ich zdrowie jest narażone, kiedy organizm produkuje więcej ciepła niż jest w stanie oddać do otocznia. Ryzyko, że do tego dojdzie, może być związane nie tylko z temperaturą powietrza, ale też m.in. wilgotnością powietrza.

Dlatego przy zarządzaniu cooling breaks bierze się pod uwagę tzw. wskaźnik WBGT (Wet Bulb Globe Temperature). Co to takiego? Najprostsza definicja mówi, że służy on do badania wpływu oddziaływania ciepła na człowieka w czasie jego pracy.

Tak czy inaczej: FIFA pozwala na przerwy w pierwszej i drugiej połowie, kiedy wskaźnik WBGT wynosi ok. 32 st. C.

Przerwy są zarządzane w 30. i 75. min., ale decyzja, czy będą potrzebne, musi zapaść już godzinę przed meczem. Podejmuje ją lekarz FIFA. Piłkarze - na uzupełnienie płynów - mają trzy minuty. Sędzia nie zatrzymuje czasu, tylko dolicza go na koniec.

Tu zobaczysz najnowsze wyniki, tabele i terminarz mundialu

źródło: Okazje.info

Kto zagra w półfinale?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.