Wciąż nie wiadomo, czy alarm wpłynie na rozpoczynający się o 24 mecz grupy D. Na zdjęciu umieszczonym przez włoską gazetę widać, jak policyjni saperzy pracują przy samochodzie, który został już usunięty z tego miejsca.
Jak poinformował rzecznik policji militarnej, w podejrzanym pojeździe nie znaleziono niczego, co mogłoby wywołać eksplozję. Alarm został ogłoszony na sześć godzin przed pierwszym gwizdkiem na Arena Amazonia, gdy podczas rutynowego patrolu służb bezpieczeństwa, pies tropiący wyczuł coś na oponach samochodu. Jak się okazało był to proch strzelecki.