Barton oceniał w radiu BBC formę angielskiej kadry przed zbliżającym się mundialem w Brazylii. Rozmowa skupiła się przede wszystkim na największej gwieździe zespołu. Pomocnik QPR, który słynie z ciętego języka, nie zostawił na Rooneyu "suchej nitki".
- Rooney mógł stać się piłkarzem światowej klasy, ale wystarczy porównać jego postawę i Cristiano Ronaldo. Różnica jest diametralna - stwierdził Barton.
Zdaniem Bartona, Rooneya i najlepszego piłkarza świata różni przede wszystkim to, jakie prowadzą życie poza boiskiem. - Dlaczego Rooney nie osiąga tego, co Ronaldo? Kiedy widzisz, że pali papierosy, zastanawiasz się, czy jego życie pozaboiskowe wygląda tak, jak powinno. Rooney nie rozwinął się odkąd skończył 17 lat [grał wtedy w Evertonie i debiutował w kadrze - przyp. red.]. Nie stał się od tego czasu lepszym piłkarzem - wyjaśnił Barton.
Mimo wszystko gość stacji BBC stwierdził, że nie ma obecnie w reprezentacji lepszego piłkarza. - To mój ulubiony gracz, uwielbiam oglądać jego grę, on jest jeszcze ze starej gwardii. Ale niestety nie jest zawodnikiem światowej klasy.
Na koniec Barton ocenił szanse reprezentacji na zdobycie drugiego w historii mistrzostwa globu. - Skoro nie wierzą w to selekcjoner, federacja, media i piłkarze to nikt nie wierzy. Dlatego po prostu nie wygramy tego turnieju - zakończył.
