W ostatnim meczu przed ogłoszeniem kadry na mistrzostwa świata Brazylijczycy pokazali, że bukmacherzy, którzy stawiają ich w roli głównego faworyta turnieju, nie mylą się. Pięć goli wbitych gospodarzom poprzedniego mundialu daje wyraźnie do zrozumienia, że w czerwcu 2014 roku nie będzie tak gościnnie, jak było na południu Afryki. Gotowość do poprowadzenia Brazylii po puchar trzema golami potwierdził Neymar. Jego bilans w zespole narodowym to obecnie 30 goli w 47 występach.
Piłkarze Vicente del Bosque nie porwali grą w meczu, który reklamowano jako rewanż za finał Euro 2012. Mimo to potrafili pokonać ostrzących sobie na to spotkanie zęby Włochów. Skoro dość przeciętnie i bez wyrazu grająca La Roja wygrywa z innym faworytem mistrzostw świata, to co będzie, gdy obrońcy tytułu rozwiną skrzydła? Ponadto największym problemem selekcjonera Hiszpanii jest to, że ma? zbyt dużo znakomitych piłkarzy , z których część w czerwcu musi zostawić w domu.
Niemcy tradycyjnie nie do ugryzienia nawet w meczach towarzyskich. Chile w mocnym składzie nie potrafiło zaszkodzić dobrze poukładanej drużynie Loewa. Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył Mario Goetze, który w reprezentacji narodowej czuje się coraz pewniej. Tymczasem dużo starszy i mogący pochwalić się dorobkiem aż 68 goli w kadrze Miroslav Klose zapowiedział, że po mistrzostwach świata zakończy karierę . Co nie oznacza, że kilku goli w Brazylii nie zdobędzie.
Tylko remis Argentyny w towarzyskim meczu z Rumunią niewiele zmienia, jeśli chodzi o mocną pozycję Albicelestes w gronie głównych kandydatów do mistrzostwa. Być może wpływ na strzelecką bezradność w Bukareszcie miała słabsza dyspozycja Messiego. Argentyńczycy męczyli się przez cały mecz i nie zdołali wygrać, a piłkarza Barcelony już na początku spotkania dopadły mdłości i wymiotował. "Nic nowego. W klubie zdarzało mi się już kilka razy" - uspokajał po meczu Messi.
Duży skok w górę rankingu musiała zaliczyć Portugalia, która rozbiła Kamerun aż 5:1. Na boisku błyszczał Cristiano Ronaldo, który dzięki dwóm golom strzelonym w tym meczu został najlepszym w historii strzelcem drużyny narodowej. Popis strzelecki piłkarzy Paolo Bento na dobre rozpoczął się dopiero po przerwie, bo po pierwszych 45 minutach było 1:1.
Francja pewnie pokonała Holendrów 2:0.Wynik spotkania rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, a piękne bramki Karima Benzemy i Blaise'a Matuidiego były ozdobą meczu. Porażka w Paryżu zakończyła znakomitą serię Oranje, którzy zanotowali wcześniej siedemnaście meczów z rzędu bez przegranej.
Siódmy w rankingu FIFA Urugwaj tylko zremisował w Klagenfurcie z czterdziestym trzecim zespołem. Prowadzenie dla Austrii uzyskał Marc Janko, zawodnik Trabzonsporu. Remis w meczu z dużo niżej notowanym rywalem uratował rezerwowy Alvaro Pereira.
Choć w Madrycie nie zachwycali ani Hiszpanie, ani Włosi, to jednak ci ostatni schodzili z placu gry pokonani. Celną uwagę wygłosił po meczu selekcjoner Cesare Prandelli: "W odniesieniu do Hiszpanów fizycznie byliśmy żenująco słabi". Do mundialu jest jednak jeszcze trochę czasu.
Do czołowej dziesiątki rankingu w miejsce Kolumbii, która najpewniej w czerwcu pojawi się w Brazylii bez swojej gwiazdy Falcao, wskoczyli Belgowie. W środowym meczu towarzyskim z Wybrzeżem Kości Słoniowej niespodziewanym kandydatom do mistrzostwa świata szło znakomicie, ale tylko przez godzinę. Dwubramkowe prowadzenie piłkarze Marca Wilmotsa stracili w ostatnich dwudziestu minutach gry.
Słabo wypadli piłkarze holenderscy w prestiżowym spotkaniu z Francją. Od początku do ostatnich minut meczu nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze ustawionej obrony trójkolorowych i zasłużenie przegrali.