Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida
Nadal z Djokoviciem to dwaj główni faworyci. Hiszpan wygrał w Paryżu siedem razy w ostatnich ośmiu sezonach. Serb to jedyny zawodnik, który w ostatnich latach umiał przeciwstawić się Nadalowi na jego ulubionych kortach ziemnych. Pokonał go w 2011 r. w Rzymie i Madrycie, a w tym sezonie w Monte Carlo. Serb jest niezwykle zmotywowany, bo Roland Garros to jedyny Wielki Szlem, którego nie zdobył. Los chciał, że zmierzą się ze sobą już w piątek w półfinale. Sądząc po tym, co zaprezentowali w ćwierćfinałach, obaj są w formie mistrzowskiej.
Rywalem rozstawionego z numerem szóstym Jo-Wilfrieda Tsongi, który w ćwierćfinale pokonał bez straty seta samego Szwajcara Rogera Federera (nr 2), będzie Hiszpan David Ferrer (4.). W dotychczasowych trzech pojedynkach dwukrotnie lepszy był Ferrer, w tym raz na korcie ziemnym w Rzymie (2010) i raz na twardym w hali Bercy (2012), gdzie później w finale pokonał Jerzego Janowicza. Natomiast Francuz wygrał tylko raz na trawie w Wimbledonie (2011).
Polscy siatkarze będą musieli znieść presję ciążącą na faworytach nie tylko grupy, ale całej rozgrywanej w nowej formule Ligi Światowej. W piątek w pierwszym meczu w warszawskim Torwarze zmierzą się z Brazylią. Relacja Z Czuba i na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE!
Strata punktów w Kiszyniowie będzie oznaczała dla reprezentacji Polski koniec szans na awans do mistrzostw świata 2014. A dla trenera Waldemara Fornalika to mecz o być albo nie być jako selekcjonera kadry. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE! od godz. 20.15.
Ukraina gra z Czarnogórą, liderem grupy H. Ma to być rewanż za porażkę w Kijowie 0:1 w październiku ubiegłego roku. Ukraińcy tracą do gospodarzy sześć punktów, ale po ostatnim zwycięstwie w el. z Polską zachowali szanse na pierwsze miejsce.
Portugalia zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy F z dorobkiem 11 punktów, z gorszym rezultatem bramkowym niż drugi w klasyfikacji Izrael. Przewodzi Rosja z 12 punktami. Lider ma jednak o dwa mecze mniej niż Izrael i Portugalia. Aby liczyć na awans do mistrzostw świata 2014 w Brazylii, Portugalia musi wygrać piątkowe starcie z Rosją.