W weekend najważniejszą dyscypliną będzie piłka nożna (oprócz niej m.in. GP Korei w Formule 1 - w piątek dwa pierwsze treningi). Poza tym, wszystkie oczy będą skierowane na piłkarzy. Oto najciekawsze mecze tego dnia:
W swoim ostatnim sprawdzianie przed wielkim meczem o punkty z Anglią, reprezentacja Polski osłabiona m.in. brakiem kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego i Eugena Polanskiego, który w ostatniej chwili z powodów osobistych opuścił zgrupowanie kadry , zagra z gospodarzem poprzedniego mundialu. Relacja Z Czuba i na żywo z tego meczu w piątek od godz. 20:15 w Sport.pl.
Gospodarze następnego mundialu, Brazylijczycy, rozgromili w czwartek w sparingu Irak 6:0 , a ich następni rywale, z którymi zmierzą się we wtorek w meczu towarzyskim we Wrocławiu, na rozgrzewkę też zagrają z nie byle kim. Japończycy w piątkowy wieczór rzucą wyzwanie Francuzom.
Bezwzględni liderzy grupy - obie drużyny mają po dwóch meczach komplet punktów, reszta po jednym "oczku" - spróbują wyjaśnić, kto będzie drużyną, która wywalczy bezpośredni awans. Pierwsza część najważniejszego dwumeczu Grupy F.
Mistrzowie Europy i świata, drużyna bezkonkurencyjna, jadą na Białoruś. Miejscowi wreszcie zagrają u siebie - wcześniej przegrywali na wyjeździe z Gruzją i Francją. Hiszpania wymęczyła jak dotąd zwycięstwo 1:0 z Gruzją. Miłośnicy piłkarskich pogromów będą pewnie jednak liczyli na to, że w pojedynku z ostatnią drużyną grupy spróbują pokazać swoją potęgę.
W tej grupie każdy mecz jest ważny. Mołdawia, która ma na koncie dwie porażki (z Anglią i z Polską) zmierzy się z Ukrainą. Współgospodarze Euro 2012 zdążyli na razie zremisować 1:1 na wyjeździe z Anglią. Byłoby dobrze, gdyby outsiderzy zdołali urwać im punkty.
Mecz, gdzie jakże pożądane urwanie punktów wydaje się jeszcze mniej możliwe. Być może Anglicy sądzą inaczej, bo twierdzą, że na razie skupiają się tylko na San Marino i nie myślą o wtorkowej rozgrywce z Polską. Anglia ma na koncie cztery punkty po dwóch meczach (remis z Ukrainą i 5:0 na wyjeździe z Mołdawią), San Marino przegrało u siebie 0:6 z Czarnogórą.
Na koniec wielki hit eliminacji południowoamerykańskich. W nocy z piątku na sobotę Urugwaj jedzie do Argentyny. Gospodarze są liderami grupy z 14 pkt. zebranymi w siedmiu spotkaniach. Urugwaj ma dwa punkty mniej i zajmuje obecnie czwarte - ostatnie premiowane bezpośrednim awansem na mundial - miejsce. Rywalizacja w Ameryce Południowej jest niezwykle wyrównana.