- W czwartek praktycznie byłem już selekcjonerem, ale potem Boniek wybrał Polaka. Poczułem się, jakbym został zwolniony. Wolałbym się dowiedzieć tego osobiście, a nie z mediów – zaskoczył De Biasi w radiu RMC Sport.
Największy sukces w Albanii
Giovanni De Biasi ma 62 lata i jest włoskim trenerem, który zasłynął właściwie tylko z wprowadzenia Albanii na mistrzostwa Europy w 2016 roku. Euforia w Albanii była tak duża, że prezydent tego kraju zaoferował Włochowi nawet albańskie obywatelstwo.
- Zrozumiałem albańską mentalność, która początkowo była zdecydowanie inna niż moja. Na północy Włoch cechujemy się starannością i punktualnością. W Albanii było z tym gorzej. Chciałem, żebyśmy bardziej skupili się na naszym celu - mówił albańskim mediom po awansie na Euro.
Średnia punktów nie powala
De Biasi jest doświadczonym trenerem, który pracował we Włoszech i w Hiszpanii.
Jego największymi klubami były włoskie Torino i w Udinese oraz hiszpańskie Levante. Jeśli jednak spojrzymy na średnią punktów zdobywanych przez De Biasiego, to nie jest ona najlepsza. Najwięcej punktów zdobywał we włoskiej Modenie, ale było to latach 1999-2003, gdzie prowadził klub w 79 meczach, a średnia liczba punktów wynosi 1,52 na mecz. W Albanii było to średnio 1,31 pkt w 51 meczach.
Po pracy w Albanii został zatrudniony w hiszpańskim Deportivo Alaves, ale przetrwał w nim zaledwie 9 meczów. Zanotował tam trzy remisy i sześć porażek. Warto dodać, że De Biasi był już raz bardzo blisko objęcia reprezentacji Polski, pisał o tym Mateusz Borek i Cezary Kowalski w książce pt. "Krótka Piłka", był to czas tuż po Euro 2016, gdy Zbigniew Boniek nie mógł porozumieć się z Adamem Nawałką w kwestii nowego kontraktu. Włoch miał być już wówczas dogadany z prezesem PZPN.
>>> Finał Francja - Chorwacja. Gdzie obejrzeć mecz? Transmisja TV