”Strzeliłem cztery gole. Pobijesz to, Leo?” - mówi gigantyczny (sześciometrowy), uśmiechnięty Cristiano Ronaldo ze ściany, którą świetnie widać z Ramada Hotel w Kazaniu. W tym hotelu mieszka reprezentacja Argentyny, przygotowująca się do sobotniego meczu z Francją o ćwierćfinał mundialu.
Mural Cristiano Ronaldo El Norte / TT
Mural z Ronaldo powstał w 2017 roku, kiedy Portugalia grała tu w Pucharze Konfederacji. Ale prowokujące słowa zostały dodane teraz, po tym, jak Ronaldo wprowadził Portugalię do fazy pucharowej strzelając cztery gole w meczach grupowych. Messi trafił raz - w meczu z Nigerią.
Kiedy okazało się, że w Kazaniu o ćwiercfinał zagra Argentyna, Ilsur Metszyn, mer miasta szybko zorientował się, że tak nie wypada. I polecił wykonanie graffiti Messiego, także na ścianie dobrze widocznej z okien Ramady. Wszystko było robiona na ostatni moment, dlatego kiedy reprezentacja przybyła do hotelu, grafficiarze byli w trakcie pracy.
Mural z podobizną Messiego jest nieco mniejszy, niż ten z Ronaldo, ale za to Metszyn złożył niecodzienną obietnicę: Jeśli Messi w meczu z Francją strzeli trzy gole, zrobimy graffiti z jego podobizną na ścianie miejskiego ratusza.
THANASSIS STAVRAKIS/AP
THANASSIS STAVRAKIS/AP