Mundial 2018. Jednak jest podział w kadrze? Boniek: "Niektórym przeszkadza gra z Lewandowskim"

Zbigniew Boniek w rozmowie z Sebastianem Milą, który prowadzi swój program na TVP, przyznał, że w kadrze istnieją podziały i nie wszystkim zawodnikom podoba się gra u boku Roberta Lewandowskiego.

Były reprezentant Polski, Sebastian Mila odbył rozmowę z prezesem PZPN, Zbigniewem Bońkiem w ramach swojego programu "Mundialowa Mila" którą przygotowuje dla TVP Sport. Prezes polskiej federacji piłkarskiej w rozmowie przyznał poniekąd, że podziały w reprezentacji istnieją i należy je rozwiązać we własnym gronie.

- Kadra zmieniła się przez ostatnie cztery lata. To są fajni chłopacy, ale wcześniej inny był poziom adrenaliny i myślenia o samym sobie. Sukcesy zmieniły reprezentację. - przyznał Boniek

- Kiedyś wszystkim podobało się, że mogą grać przy Robercie Lewandowskim, bo to była wartość dodana. Dzisiaj – muszę to powiedzieć ze smutkiem – niektórym to przeszkadza. Musimy to sobie jednak sami wyjaśnić w grupie. - zauważył prezes PZPN.

W programie poruszono także kwestie nieudanego mundialu. - Jestem smutny, bo mam takie przekonanie, że na własne życzenie żegnamy się z mundialem. Zabrakło pewnych mechanizmów. Opary polskiego absurdu zaczynają przeszkadzać tej drużynie. Zawsze największe pretensje są do najlepszych. Jesteśmy jednak na to przygotowani. - powiedział Boniek.

Reprezentacja Polski zajęła 4. miejsce w grupie H. Na zakończenie fazy grupowej i tym samym swojego udziału w mistrzostwach świata "biało-czerwoni" w czwartek zagrają z Japonią.

Jeżeli lubisz czytać o sporcie, to na pewno zechcesz wypróbować nasz nowy newsletter. Zapraszamy, Łukasz Godlewski i Janusz Sadłowski

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.