Mecz rozpędził się w drugiej połowie, bo w pierwszej nie zobaczyliśmy ani jednego strzału na bramkę w wykonaniu Nigeryjczyków, a Islandia strzelała dwukrotnie, ale niegroźnie. Po przerwie tempo gry zaczęli podkręcać Nigeryjczycy. W 49. minucie rewelacyjną kontrę napędził Moses, który wypatrzył Musę, ten przyjął piłkę i huknął nie do obrony.
W 75. minucie Musa strzelił drugiego gola. Tym razem świetnie wypatrzył go Omeruo, a Musa minął w polu karnym jednego z obrońców, potem bramkarza i wpakował piłkę do siatki.
W 80. minucie Islandczycy mieli szansę na gola. W polu karnym faulował Ebuehi, sędzia po analizie VAR wskazał na 11. metr, ale Gylfi Sigurdsson fatalnie przestrzelił rzut karny.
Zwycięstwo Nigerii z Islandią jest korzystne dla Argentyny, która zaczęła MŚ w Rosji od remisu 1:1 z Islandią oraz porażki 0:3 z Chorwacją i zajmuje ostatnie miejsce w grupie D. Prowadzą Chorwaci, którzy mają sześć punktów, druga jest Nigeria z trzema, a trzecia Islandia, która tak jak Argentyna ma punkt, ale lepszy bilans bramek.
W ostatniej kolejce Argentyna gra z Nigerią, a Chorwacja z Islandią. Argentyna, żeby wyjść z grupy, będzie musiała we wtorek wygrać i liczyć na to, że w drugim meczu padnie korzystny wynik.