Mistrzostwa świata 2018. Polska - Kolumbia. Falcao przed meczem z Polską: To spotkanie dla nas będzie jak finał

- W niedzielę zagramy tak, jak byłby to finał. Albo oni, albo my - mówi Radamel Falcao, napastnik reprezentacji Kolumbii, która w drugiej kolejce fazy grupowej mistrzostw świata zmierzy się z Polską.

Polska i Kolumbia przegrały swoje pierwsze mecze na mundialu w Rosji. Piłkarze Nestora Pekermana niespodziewanie nie sprostali Japończykom (1:2), natomiast biało-czerwoni byli gorsi od Senegalu (1:2). Niedzielne spotkanie dla obydwu reprezentacji będzie więc meczem o wszystko.

- Analizowaliśmy już grę Polski. Tak samo dla nich, jak i dla nas, jest to mecz o pozostanie w turnieju. Nasi przeciwnicy czekają na powrót do składu Kamila Glika. Z przodu mają również świetnego napastnika [Roberta Lewandowskiego], który jednym zagraniem może zmienić losy meczu i jest liderem drużyny.

Przed startem mundialu, Kolumbia uznawana była za faworyta do wygrania grupy H. Pierwszy mecz niespodziewanie jednak przegrała, już w 4. minucie tracąc zawodnika. Carlos Sanchez otrzymał bowiem czerwoną kartkę, a po jego przewinieniu sędzia podyktował rzut karny dla Japonii, który wykorzystał Shinji Kagawa

- Zostawiamy mecz z Japonią za sobą. Wyciągnęliśmy z niego to, co dobre. Pozytywem był na pewno fakt, że byliśmy w stanie walczyć z rywalami, mimo osłabienia od początku spotkania. Momentami dominowaliśmy nawet na boisku. Pokazaliśmy charakter i ambicję - dodał Falcao.

I zakończył: Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać ten mecz. Zależy nam też na pokazaniu jak najlepszego stylu gry. Być może dla innych reprezentacji z Ameryki Południowej liczy się tylko wynik, ale nie dla nas. Chcemy zdobywać punkty grając idealnie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.