Senegal na mistrzostwa świata awansował pierwszy raz od 16 lat. Rosyjski Mundial jest dla 14,5 milionowego kraju ważnym wydarzeniem. Mimo dużej odległości imprezę obsługuje 49 tamtejszych dziennikarzy, którzy stacjonują w Kałudze lub Moskwie. Specjalnie na wtorkowy mecz ma przylecieć z Afryki jeszcze kilku ważnych gości.
Pierwszym z nich jest prezydent kraju Macky Sall. Głowa państwa wylądowała w Moskwie w poniedziałek po południu. Sall przyleciał tu na trzy dni specjalnie po to by pokazać wsparcie jakie ekipa Lwów ma w swojej ojczyźnie. Wizyta ma charakter prywatny, ale najważniejszy w Afryce człowiek z jej okazji spotka się też z prezydentem Rosji Władymirem Puinem. W kraju gospodarzy mistrzostw świata zostaje do 29 czerwca. Zapewne zobaczy też na żywo dwa kolejne mecze swojej drużyny. Sall przyleciał tu na zaproszenie sekretarz generalnej FIFA Fatmy Samoury, która pochodzi z Senegalu. Piłkarze wiedzą o jego wizycie, ale przedmeczowe spotkanie nie jest planowane.
Na dalszą część urlopu głowa państwa poleci do Maroka.
Według naszych informacji na spotkaniu w Moskwie ma być też Matar Ba, Minister Sportu. Do Rosji już udał się też bardzo popularny w kraju promotor sportów walki i jeden z zawodników.
Senegalczycy są w Moskwie już od niedzielnego wieczora. Za swoja bazę wybrali hotel Rennaissance położony niedaleko stadionu Spartaka gdzie zagrają z Polską. Przed moskiewska bazą narodowej drużyny pojawili się już kibice z grupy „12e Gainde” – jednej z najbardziej zagorzałych i wiernych w kraju, przemierzenie 6516 km nie było dla nich problemem.