W piątek reprezentacja Hiszpanii zremisowała z Portugalią 3:3 w drugim meczu grupy B piłkarskich mistrzostw świata. Gole dla "La Furia Roja" strzelili Diego Costa (dwie) oraz Nacho, a dla Portugalczyków wszystkie bramki zdobył Cristiano Ronaldo.
Gwiazdor Realu Madryt pierwszego gola strzelił z rzutu karnego na początku meczu. Ronaldo został sfaulowany w polu karnym przez klubowego kolegę, Nacho. Chociaż Hiszpanie protestowali przeciwko decyzji arbitra, to ten pozostał nieugięty i nie zmienił zdania.
Zachowanie Ronaldo spotkało się z krytyką Pique. - Ronaldo ma zwyczaj rzucania się na ziemię. Ale mecze toczą się w różny sposób i musimy to przyjąć. Mieliśmy więcej okazji do strzelenia gola, ale nie udało nam się wygrać. Portugalczycy mieli trzy szanse i zdobyli trzy bramki - powiedział po spotkaniu obrońca Barcelony.
Kolejny mecz na mundialu Hiszpanie rozegrają w środę, kiedy o godz. 20.00 zmierzą się z Iranem. Sześć godzin wcześniej Portugalia zagra z Marokiem. Relacja na żywo na Sport.pl.
Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2018. Arkadiusz Milik przewrócił się w delfinarium
Argentyna - Islandia. "Nie ma mowy o karnym. Dobra decyzja Marciniaka"