Mistrzostwa świata w piłce nożnej. Podsumowanie drugiego dnia mundialu. Sobotni (16.06) rozkład wydarzeń

Za nami drugi dzień mistrzostw świata w Rosji. Urugwaj i Iran dołączyły do grona zespołów mających na swoim koncie pierwsze zwycięstwa. Najwięcej emocji było jednak w spotkaniu Portugalii z Hiszpanią, gdzie popis umiejętności dał Cristiano Ronaldo. W sobotę kibiców czekają kolejne mecze. Na boisku zobaczymy m.in. Argentynę, co oznacza to, że Leo Messi będzie mógł odpowiedzieć na świetny występ Ronaldo.

Egipt przegrywa z Urugwajem

Urugwaj miał przewagę, atakował, ale długo nie potrafił złamać egipskiej defensywy. Zawodził Edinson Cavani, zawodził Luis Suarez. To właśnie napastnik Barcelony nie wykorzystał kilku świetnych szans na gola.

Egipt grał konsekwentnie, był uważny w obronie, ale stracił gola w 90. minucie. Carlos Sanchez dośrodkował z rzutu wolnego, a Jose Maria Gimenez strzałem głową pokonał Mohameda El Shenawy'ego.

Iran lepszy od Maroka

Reprezentacja Iranu wygrała pierwsze spotkanie gr. B na mistrzostwach świata w Rosji. Irańczycy pokonali Maroko po... samobójczej bramce Aziza Bouhaddouza. To pierwsza porażka Marokańczyków po 17 meczach bez przegranej.

Na początku spotkania piłkarze Herve Renarda zaimponowali - dynamiką, szybkością, pomysłem, odwagą. Swoim kibicom dali nadzieję na korzystny rezultat, nadzieję, która umierała powoli do końca spotkania. Zniknęła definitywnie w 95. minucie, po samobójczej bramce Aziza Bouhaddouza. 

Niesamowity mecz Portugalii z Hiszpanią

Wielki, niezwykły, niesamowity. W piątkowym meczu Portugalii z Hiszpanią było wszystko! Hat-trick Cristiano Ronaldo, kilka zmian wyniku, dwa gole Diego Costy i cudowna bramka Nacho Fernandeza! Hit pokazał, że w pełni zasługiwał na swoje miano.

Portugalia objęła prowadzenie już w 3. minucie, po golu Ronaldo z rzutu karnego. W 24. minucie do wyrównania doprowadził Diego Costa, ale Ronaldo jeszcze przed przerwą strzelił kolejnego gola.

Po zmianie stron początkowo przeważali Hiszpanie, co udokumentowali kolejną bramką Costy i fenomenalnym trafieniem Nacho. Kiedy wydawało się, że piłkarze Fernando Hierro prowadzenie utrzymają do końca, to w 88. minucie do wykonania rzutu wolnego podszedł Cristiano Ronaldo. Kapitan Portugalczyków przymierzył idealnie i doprowadził do wyrównania. Wynik 3:3 utrzymał się już do końca spotkania.

Piątkowy rozkład wydarzeń:

12:00 – Francja – Australia

Spotkanie, po którym bramek spodziewać się można najwięcej. Francuzi, naszpikowani gwiazdami, do Rosji przyjechali w roli jednego z faworytów do końcowego zwycięstwa. Australijczycy sam awans na mundial potraktowali jako sukces, co nie oznacza tego, że nie będą w stanie sprawić niespodzianki.

Jak widzą to bukmacherzy?

Bukmacherzy STS stawiają na wygraną Trójkolorowych, a najbardziej prawdopodobny wynik to 2:0. O zwycięstwie Francji są przekonani również gracze STS – ponad 99% z nich obstawiło taki scenariusz. W remis wierzy jedynie 0,68% klientów STS, a w wygraną Australii zaledwie 0,28%. 96% graczy STS uważa też, że w spotkaniu padną przynajmniej trzy bramki. Najczęściej wskazywanym zdobywcą gola jest Griezmann.

15:00 – Argentyna – Islandia

Jedno z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki fazy grupowej MŚ. Argentyńczycy prowadzeni przez Leo Messiego, chcą wreszcie zrealizować marzenia, i wygrać puchar świata. Na początek naprzeciwko nim staną Islandczycy, którzy już podczas Euro we Francji pokazali, że są w stanie pokonać największych faworytów. Sam Messi będzie miał okazję do odpowiedzi na hat-trick Cristiano Ronaldo w meczu z Hiszpanią.

18:00  - Peru – Dania

Peru wraca na mundial po 36 latach przerwy. Ostatni raz Inkowie na mistrzostwach świata grali bowiem w 1982 roku. Pierwszą przeszkodą zespołu Ricardo Garecy będzie zespół Duńczyków, którzy w eliminacjach byli gorsi m.in. od reprezentacji Polski. Mimo wszystko faworytem meczu będą właśnie piłkarze Age Hareide.

21:00 – Chorwacja – Nigeria

Dla wielu kluczowych piłkarzy reprezentacji Chorwacji ten mundial będzie ostatnią szansą na odniesienie wielkiego sukcesu. Chorwaci mają bardzo doświadczoną kadrę i liczą na to, że w Rosji mogą sprawić niespodziankę tak dużą, jak na mundiali w 1998 roku, na którym zajęli 3. miejsce. Grupę mają jednak niezwykle ciężką, bo zagrają właśnie z Nigerią, a także z Argentyną i Islandią.

Więcej o:
Copyright © Agora SA