Icardi ma za sobą znakomity sezon w Interze. W 34 meczach ligowych zdobył aż 29 bramek i zaliczył jedną asystę. Pomimo świetnej formy i wysokiej skuteczności, 25-latek nie otrzymał powołania na mundial. Zamiast niego w gronie powołanych napastników znaleźli się Gonzalo Higuain, Paulo Dybala, Sergio Aguero i Leo Messi.
Zawodnik Interu o miejsce w reprezentacji do samego końca walczył z Paulo Dybalą. Selekcjoner reprezentacji Argentyny jeszcze kilka tygodni temu mówił, że obydwaj piłkarze mają równe szanse.
Ostatecznie Icardi w kadrze się nie znalazł, a stało się tak dlatego - zdaniem zagranicznych mediów - że piłkarz... "nie jest w klanie Leo Messiego". Według "Bleacher Report" i "mirror.co.uk" 25-latek od dłuższego czasu nie mógł dojść do porozumienia z liderem Argentyńczyków, który w zespole chętniej widział Dybalę.
Z drugiej strony można uważać, że Icardi nie jedzie na MŚ, bo nie pasuje do koncepcji Jorge Sampaoliego, co jakiś czas temu przyznał sam selekcjoner reprezentacji Argentyny. - Sytuacja Icardiego jest identyczna. Porównując jego występy w Interze i drużynie narodowej nie wygląda to najlepiej. Jego czas na adaptację w zespole może nie być krótki, a my tego czasu nie mamy. Nie wykluczam powołania dla niego, ale przede wszystkim jako trener muszę myśleć o drużynie - mówił szkoleniowiec pod koniec marca.