MŚ. Ile zarabiają trenerzy na mundialu?

Jacy trenerzy są najlepiej opłacani podczas mistrzostw świata w Rosji 2018? Jak wypadł w tym zestawieniu Adam Nawałka? Okazuje się, że nie trzeba być piłkarzem, aby dobrze zarabiać w futbolu. Funkcja trenera, bądź selekcjonera również jest bardzo opłacalna.

Najlepiej opłacani trenerzy Mundialu

Zdecydowanie najwięcej zarabiającym selekcjonerem, spośród tych, którzy awansowali na mundial jest Joachim Loew. Niemiec jest też jednym z najdłużej pracujących trenerów reprezentacji na jednym stanowisku. Jako selekcjoner z reprezentacją aktualnych mistrzów świata 58-latek pracuje już 12 lat, a wcześniej przez 2 lata był asystentem Juergena Klinsmanna, czyli poprzedniego selekcjonera „Die Mannschaft”. Niemiec za swoją pracę dostaje 3,85 miliona euro rocznie.

Na podium znaleźli się także Tite, czyli selekcjoner reprezentacji Brazylii, który zarabia 3,5 miliona euro rocznie, a na 3 miejscu uplasowali się ex aequo trener Francji Didier Deschamps, oraz hiszpański selekcjoner, Julen Lopetegui. Obaj panowie zarabiają po 3 miliony euro rocznie.

Na pewno na zarobki nie narzeka także trener gospodarzy, czyli Stanisław Czerczesow. Były szkoleniowiec Legii za pracę dla rosyjskiego związku piłki nożnej dostaje 2,6 miliona euro rocznie

Jak wypadł Nawałka?

W porównaniu do wyżej wymienionych kwot, bardzo słabo wypada pensja, jaką otrzymuje Adam Nawałka. Polski selekcjoner plasuje się niemal na samym końcu zestawienia najlepiej zarabiających trenerów państw uczestniczących w mundialu 2018.  Dopiero przedostatnie miejsce w klasyfikacji pokazuje, jak niewielkim kosztem można zrobić dobrą drużynę.

Adam Nawałka za swoją pracę inkasuje 270 tysięcy euro rocznie. Na takie zarobki mógł liczyć jednak dopiero po udanym dla nas Euro 2016, kiedy to umową została przedłużona o dodatkowe dwa lata. Wcześniej zarobki trenera oscylowały w granicach 220 tysięcy euro rocznie.

Nawałka zarabia gorzej od swoich poprzedników

Co bardzo interesujące i dla wielu osób może wyda się szokujące, to Adam Nawałka jest także jednym z najgorzej zarabiających selekcjonerów reprezentacji Polski w ostatnich latach.

Jego poprzednicy zarabiali dużo lepiej, jednak nie mogli pochwalić się takimi sukcesami, jak Nawałka. Waldemar Fornalik zarabiał około 480 tysięcy euro rocznie. Niewiele gorzej wypadł Franciszek Smuda, na konto którego rocznie wpadało ok. 420 tysięcy euro.

Zdecydowanym rekordzistą jest Leo Beenhakker. Holender zarabiał około 900 tysięcy euro rocznie.

Jak zarabiać, to w Chinach

Zdecydowanie najlepiej zarabiającym selekcjonerem jest Marcello Lippi. Włoch, który wygrał mundial w 2006 roku, obecnie trenuje reprezentację Chin. Tamtejsza federacja w ciągu roku przelewa na konto Włocha prawie 21 milionów euro rocznie

Trenerzy nie narzekają na zarobki

Jeżeli chodzi o piłkę klubową, to najlepiej zarabiających trenerów należy szukać przede wszystkim w Anglii. Pep Guardiola za swoją pracę inkasuje około 17,5 miliona euro rocznie. Niewiele mniej od trenera Manchesteru City, zarabia Jose Mourinho. Szkoleniowiec klubu z czerwonej części Manchesteru zarabia ok. 17 milionów euro rocznie. Podium zamyka Arsene Wenger. Trener, który od 22 lat pracuje w Arsenalu zarabia znacznie mniej w stosunku co do Guardioli czy Mourinho. Na konto Francuza trafia ok. 9,5 miliona euro.

Spoza Anglii najlepiej zarabiającymi trenerami są szkoleniowcy Realu Madryt i FC Barcelony. Zarówno Zinedine Zidane, jak i Ernesto Valverde dostają ok. 9,2 miliona euro rocznie (bez bonusów).

Jak to się ma do Ekstraklasy

Do niedawna najlepiej zarabiającym trenerem z Lotto Ekstraklasie był Romeo Jozak. Były trener Legii za pełny przepracowany rok zarobiłby na rękę ok. 258 tys. (miesięcznie ok. 21,5 tys. euro).

Po zwolnieniu Chorwata z pełnionej przez siebie funkcji, najlepiej zarabiającym trenerem w naszej Ekstraklasie jest rodak Jozaka, Nenad Bjelica. Szkoleniowiec Lecha Poznań dostaje 20 tys. euro miesięcznie, co daje kwotę 240 tys. euro rocznie.

Ireneusz Mamrot przed podpisaniem nowego kontraktu z Jagiellonią Białystok zarabiał tylko 96 tysięcy euro rocznie. Teraz odkąd została parafowana nowa umowa, zarobki trenera na pewno wzrosły.

Jeszcze mniej zarabia Marcin Brosz. Na konto trenera Górnika Zabrze w ciągu sezonu wpada około 90 tysięcy euro rocznie.

Carlitos, najlepszy strzelec ekstraklasy, w "Wilkowicz Sam na Sam": Czy to jakaś ujma, że ktoś przyszedł z hiszpańskiej trzeciej ligi i strzela gole w Polsce? Najlepsi piłkarze świata też zaczynali nisko

Więcej o:
Copyright © Agora SA