Gernot Rohr, trener reprezentacji Nigerii przed meczem z Polską: Lewandowski to najlepszy napastnik na świecie. Jego obawiamy się najbardziej

Ten mecz jest dla nas bardzo ważnym sprawdzianem. Najbardziej obawiamy się Roberta Lewandowskiego, to najlepszy napastnik na świecie - powiedział na konferencji prasowej Gernot Rohr, selekcjoner reprezentacji Nigerii, która w piątek zmierzy się z Polską.

W piątek reprezentacja Polski zmierzy się z Nigerią. Rywale biało-czerwonych, podobnie jak drużyna Adama Nawałki, zagrają w nieco osłabionym składzie. Na boisku nie zobaczymy m.in. lidera zespołu Super Orłów, Johna Obi Mikela, który nie dostał zgody swojego chińskiego klubu, Tianjin Teda na przylot do Europy. - Jedyny mecz, który przegraliśmy w ostatnim czasie, graliśmy bez Johna Obi Mikela, było to spotkanie z RPA w 2017 roku. Wtedy Mikel nie mógł zagrać, podobnie jest teraz, ale mam nadzieję, że nie jest to zły znak. Przez jego nieobecność zobaczymy, jak inni gracze zareagują na odpowiedzialność, która na nich spadnie. Przetestujemy nowego kapitana, sam jestem ciekawe tego, jak sobie poradzi - skomentował trener piątkowych rywali Polaków.

I dodał: Ten mecz jest dla nas bardzo ważnym sprawdzianem - mamy kilku nowych zawodników, których chcemy sprawdzić. Jest to jeden z naszych ostatnich meczów przed ogłoszeniem składu na mistrzostwa świata, a tym samym ostatnia szansa na testy.

Biało-czerwoni w osłabieniu

Przeciwko Nigerii nie zagra kilku reprezentantów Polski, m.in. Łukasz Piszczek, który w czwartek opuścił zgrupowanie i udał się do Dortmundu z powodu porodu jego żony. - To znakomity obrońca. Jestem świadom tego, czego dokonał m.in. w Borussii Dortmund. W tej chwili najważniejsze jest jednak to, żeby szczęśliwie został tatą, nie cieszymy się z tego, że zabraknie go w meczu przeciwko nam - powiedział Rohr.

Polska ma problemy w defensywie, ale w ofensywie Adam Nawałka będzie mógł skorzystać niemal ze wszystkich zawodników, w tym z Roberta Lewandowskiego. - To napastnik na świecie. Jego obawiamy się najbardziej. Chcemy sprawdzić to, jak nasza obrona poradzi sobie w grze przeciwko zawodnikowi z takimi umiejętnościami - zakończył niemiecki szkoleniowiec.

Gra ważniejsza od wyniku

W konferencji prasowej wziął udział również jeden z zawodników reprezentacji Nigerii, Ogenyi Onazi. - Organizacja przed mundialem, w przeciwieństwie do tego w Brazylii, jest doskonała. Po raz pierwszy zdarzy się tak, że wszystkie kwestie formalne mamy już załatwione. Mecz z Polską jest dla nas bardzo ważny. Zmierzymy się z jednym z najsilniejszych zespołów, które wystąpią na mundialu. To dobra okazja, by sprawdzić co działa u nas jak należy, a co jeszcze szwankuje. To, jak zagramy, jest zdecydowanie ważniejsze od wyniku. Ten liczyć się będzie dopiero w Rosji - powiedział piłkarz.

- Mecz z Polską będzie dla nas doskonałą okazja do zmierzenia się z rywalem, który stylem przypomina nieco Chorwację i Islandię. Większość europejskich drużyn gra w podobnym stylu i tempie. Co do samych zawodników z Polski, to mierzyłem się jedynie z Kamilem Glikiem. Było to jeszcze wtedy, gdy on był zawodnikiem Torino, a ja Lazio. To duży, silny zawodnik, w polskiej kadrze jest jeszcze kilku takich. To będzie naprawdę cenne doświadczenie - zakończył.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.