Dania mogła zająć pierwsze miejsce w grupie tylko przy wygraniu własnego spotkania oraz porażce Polski z Czarnogórą. W pewnym momencie Polakom mogło zrobić się gorąco - w końcówce spotkania Czarnogóra w kilka minut strzeliła dwa gole i doprowadziła do remisu 2-2. Kolejny gol zepchnąłby Polskę do baraży, bo Dania prowadziła 1-0 po trafieniu Christiana Eriksena z rzutu karnego w 59. minucie.
Jedenastkę sprokurował Cristian Ganea, który faulował Nicklasa Bendtnera. Kilka minut później Ganea dostał drugą żółtą kartkę. Rumuni zaczęli nieśmiało atakować, a Duńczycy skupili się na utrzymaniu korzystnego wyniku. Około 80. minuty Dania mogła mieć nadzieję na bezpośredni awans, bo Czarnogóra strzeliła Polsce dwa gole. Jednak podopieczni Adama Nawałki szybko odpowiedzieli dwoma kolejnymi trafieniami.
Jak się okazało, nawet przy porażce Polska awansowałaby na mundial. W 88. minucie grający w osłabieniu Rumuni wyrównali - Nicusor Bancu dośrodkował w pole karne z lewego skrzydła, a Ciprian Deac strzelił gola na 1-1.
W ten sposób Polacy awansowali na mundial. Wygrali grupę z 25 pkt. Dania ma na koncie 20 pkt i zagra w barażach. Kolejne miejsca w grupie zajęli Czarnogórcy (16 pkt), Rumuni (13 pkt), Ormianie (7 pkt) i Kazachowie (3 pkt).
