Meksyk niespodziewanie wygrał 1:0 z mistrzami świata, a jednym z bohaterów spotkania był Ochoa. Niemcy mieli aż 25 sytuacji podbramkowych i oddali dziewięć celnych strzałów, ale za każdym razem pewnie bronił Meksykanin. Warto też pochwalić bramkarza Islandii.
Hannes Halldorsson wielokrotnie powstrzymywał Lionela Messiego i spółkę.
Latem zeszłego roku Manchester City sprzedał go do Romy za zaledwie 5 mln euro, a Serb okazał się topowym bocznym obrońcą w Serie A. W meczu 1. kolejki grupy E Kolarov potwierdził dobrą formę. Serbia pokonała Kostarykę po jego pięknej bramce z rzutu wolnego, ale 32-latek imponował też w obronie, gdzie był zaporą nie do przejścia.
Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik mieli duże problemy, aby wygrywać pojedynki z rosłym stoperem Senegalu. Spójrzcie na jego statystyki z meczu z Polską: dwa wygrane pojedynki powietrzne, pięć wybić piłki, dwa skuteczne wślizgi i zaledwie jeden faul. Koulibaly potwierdził dlaczego grając w Napoli stał się koszmarem dla napastników. Szczegółową sylwetkę stopera znajdziecie TU.
- Faul w pierwszej połowie i dwa celne strzały w drugiej. To wszystko, co zaprezentował Neymar w niedzielnym meczu ze Szwajcarią. Cała drużyna zawiodła, on również. Jedyna nowość, jaką pokazał, to nowa fryzura" - tak o Neymarze napisał portal internetowy brazylijskiej gazety "Gazeta do Povo". Ale słaba postawa gwiazdy Brazylii to w dużej mierze zasługa stopera Szwajcarii. Fabian Schär był nieustępliwy w obronie i choć czasem faulował za co zobaczył żółtą kartkę, to pokazał się z bardzo dobrej strony. Zanotował wiele przechwytów i wygrał kilka pojedynków główkowych, dzięki którym Helweci zremisowali z Brazylią 1:1. Portal wshoscored.com przyznał mu notę "7" w dziesięciopunktowej skali.
Islandia niespodziewanie zremisowała z Argentyną (1:1), a ostoją w defensywie Wyspiarzy był 33-latek. Na prawej flance wielokrotnie powstrzymywał Angela Di Marię, Kuna Aguero i Lionela Messiego. Saevarsson wyróżniał się w bloku defensywnym Islandczyków, ale jednocześnie chcemy pochwalić całą ich obronę.
Dwie asysty, bramka, i najlepsza gra na boisku. 21-letni Aleksandr Gołowin w meczu otwarcia mistrzostwa świata z Arabią Saudyjską (5:0) udowodnił, że zainteresowanie Juventusu i Monaco nie jest przypadkowe. A jego bramka z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry była perfekcyjna! Jeśli podtrzyma formę, to latem opuści CSKA Moskwa.
To najprawdopodobniej jego ostatni mundial w karierze. Dlatego motywacja 32-latka, aby Chorwacja wreszcie coś osiągnęła na dużym turnieju, musi być ogromna. Takie przynajmniej mamy spostrzeżenia po zwycięstwie Chorwacji 2:0 z Nigerią. W 71. minucie Modrić pewnie wykorzystał rzut karny, a przez cały mecz dzielił i rządził w środku pola. Po ostatnim gwizdku otrzymał nagrodę MVP spotkania.
Meksykanin zagrał fantastyczny mecz przeciwko Niemcom (1:0). Był wszędzie, przerywał akcję Niemców (osiem udanych wślizgów!), ale i napędzał ataki Azteków (pięć udanych dryblingów). Spójrzcie na jego heatmapę:
whoscored.com
Statystyczny portal whoscored.com przyznał mu notę "8.29" w skali dziesięciopunktowej. I nawet żółta kartka jaką zobaczył nie popsuje dobrego wrażenia.
Długo męczyła się reprezentacja Anglii z Tunezją, ale w doliczonym czasie gry Wyspiarzy uratował niezawodny Kane. Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zgrał na dalszy słupek Stones, gdzie napastnik Tottenhamu strzałem głową zmieścił piłkę przy samym słupku. I ustalił wynik na 2:1. Wcześniej to również on pokonał bramkarza Tunezji.
To był nie tylko najlepszy zawodnik meczu Portugalii z Hiszpanią (3:3), ale i całej pierwszej kolejki. Ronaldo strzelił aż trzy gole w tym meczu, a jego gol z rzutu wolnego z doliczonego czasu gry już kandyduje do miana "bramki turnieju". Gwiazdor Realu praktycznie w pojedynkę ciągnął grę całego zespołu. Jak daleko zajdzie Portugalia w Rosji? To zależy tylko od Ronaldo.
Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem to napastnik o dwóch twarzach. Czasami jest po prostu boiskowym brutalem, ale tym razem jego atrybuty takie jak: siła, nieustępliwość i waleczność, przełożymy się na strzeleckie sytuacje. Costa zdobył dwie bramki, ale imponował również tym, z jaką łatwością radził sobie ze stoperami Portugalii. Hiszpania potrzebowała takiej "dziewiątki".
Diego Godin i José Giménez z Urugwaju, Hirving Lozano z Meksyku, Hannes Halldorsson z Islandii oraz Andres Iniesta z Hiszpanii.