Serie A. Wojciech Szczęsny zagra w hitowym meczu ligi włoskiej. Juventus zmierzy się z Interem

Wojciech Szczęsny w najbliższej kolejce włoskiej Serie A kolejny raz zagra w pierwszym składzie Juventusu. Polak będzie miał okazję występu w hitowym starciu z Interem. Reprezentant Polski stanie w bramce Juventusu drugi raz z rzędu. Ostatnio zagrał bowiem w meczu Ligi Mistrzów z Olympiakosem (2-0).
Wojciech Szczęsny Wojciech Szczęsny LUCA BRUNO/AP

Pierwszy raz w tak ważnym meczu

Mecz z Interem będzie pierwszym tak prestiżowym spotkaniem Szczęsnego w barwach Juventusu. Do tej reprezentant Polski grał z poważnym rywalem zagrał tylko raz - w meczu z Sampdorią, w którym wpuścił trzy bramki, a Turyńczycy przegrali 2-3.

W lidze bardzo przeciętnie

Wojciech Szczęsny dotychczas wystąpił w pięciu ligowych spotkaniach, w których rywale Juventusu łącznie oddali jedynie 10 celnych strzałów. Aż połowa z nich zakończyła się bramkami, co źle świadczy o skuteczności polskiego golkipera, który za niektóre występy był bardzo krytykowany. 

Na początku sezonu 27-latek zbierał bardzo dobre recenzje, ale później - aż do meczu z Olympiakosem - głównie był krytykowany.

Wojciech Szczęsny w meczu Romy z Atlantą Wojciech Szczęsny w meczu Romy z Atlantą Paolo Magni / AP

Ogromny błąd w meczu z beniaminkiem...

Największa krytyka na Szczęsnego spadła po meczu 12. kolejki z Benevento (2-1). Najgorsza drużyna w lidze włoskiej i jednocześnie najgorszy beniaminek pięciu najmocniejszych lig Starego Kontynentu była bowiem bliska sprawienia ogromnej sensacji i pokonania Juventusu.

Reprezentant Polski bardzo słabo spisał się przy bramce dla Benevento. Przy strzale z rzutu wolnego Amato Cicirettiego, Szczęsny nawet nie zareagował i tylko biernie przyglądał się na piłkę wpadającą do siatki.

Mecz pilki noznej Polska - Rumunia Mecz pilki noznej Polska - Rumunia Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

...i świetna gra w Lidze Mistrzów

Szczęsny w Lidze Mistrzów w barwach Juventusu zadebiutował w ostatniej kolejce fazy grupowej. Mistrzowie Włoch pokonali Olympiakos (2-0), czym zapewnili sobie awans do fazy pucharowej.

- Nie graliśmy dobrze, nie byłem zadowolony z tego co pokazaliśmy. W pierwszej połowie uratował nas Szczęsny. Gdyby nie on do przerwy byłby remis.

Szczęsnego doceniły media. "La Gazzetta dello Sport" przyznała mu notę "7" (w skali od 1 do 10). A statystyczny portal whoscored.com ocenił go na "7.32" (tez w skali 1-10). Portal lapresse.it dał mu ocenę "6.5", ale pochwalił go. - To on musi przejąć od Buffona kostium Supermana - czytamy na ich stronie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.