Transfery. Real Madryt zamierza kupować. Jest lista celów

Real Madryt notuje najgorszy start sezonu od dziewięciu lat. W czternastu kolejkach "Królewscy" zdobyli "tylko" 28 pkt, o dwa więcej niż w 2008 roku. Po porażce w 14. kolejce Bernd Schuster został wtedy zwolniony. Nikt nie myśli o zwalnianiu Zinedine'a Zidane'a, dlatego zimą mistrzowie Hiszpanii chcą wzmocnić kadrę, która jest słabsza niż rok temu.
Mauro Icardi Mauro Icardi ANTONIO CALANNI/AP

Mauro Icardi

Według "Marki" Argentyńczyk znalazł się na czele listy życzeń jeśli chodzi o napastników. Icardi znajduje się w znakomitej formie, strzelił 16 goli w 15 meczach ligowych, a jego Inter Mediolan po raz pierwszy od dwóch lat został liderem Serie A. Jednak by wyciągnąć go z Mediolanu potrzeba by kwoty nawet w okolicach 100 mln euro. Inter chce zaoferować mu nową umowę do 2023 roku z zarobkami sięgającymi 7 mln euro.

Icardi jest obecnie wiceliderem rankingu złotego buta, czyli de facto drugim strzelcem Europy (w tej klasyfikacji prowadzi Edinson Cavani)

Inni napastnicy

Szanse innych napastników stoją nieco niżej. Alexis Sanchez może odejść z Arsenalu po wygaśnięciu kontraktu, ale faworytami do podpisania z nim umowy są Manchester City Pepa Guardioli oraz Paris Saint-Germain.

Real obserwuje również Fiodora Smołowa i Timo Wernera. 27-letni napastnik Krasnodaru miałby być opcją rezerwową, Rosjanie mogliby go sprzedać za ok. 20 mln euro. W tym sezonie reprezentant Rosji strzelił 10 goli w 15 meczach.

Jeszcze ciekawszą i bardziej przyszłościową opcją jest Werner. Reprezentant Niemiec znakomicie spisuje się w tym sezonie, w 19 meczach w barwach RB Lipsk strzelił 11 goli. Jest już teraz wyceniany na prawie 50 mln euro, ale wicemistrzowie Niemiec na pewno nie puściliby go za tak niską kwotę.

Kepa Arrizabalaga Kepa Arrizabalaga Twitter

Kepa Arrizabalaga

Bramkarz Athletiku jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy na swojej pozycji w Hiszpanii. Kontrakt 23-latka z baskijskim klubem wygasa wraz z końcem tego sezonu. Mimo to Real jest gotowy zaoferować za niego 20 mln euro, byle tylko pozyskać go już zimą - tyle wynosi klauzula odejścia. Athletic jeszcze chce przedłużyć kontrakt ze swoim zawodnikiem.

Jak na te plotki reaguje Keylor Navas, obecny numer jeden? - Nie czuję potrzeby udowadniania niczego nikomu. Cieszę się swoją karierą i możliwością gry w Realu Madryt - powiedział w rozmowie z Fox Deportes. - Nie wiem co się zdarzy w przyszłości, ale obecnie to ja tutaj jestem. Zachowuję spokój i cieszę się z tego co mam.

Alvaro Odriozola

Jak pisze "AS" sytuacja z Odriozolą wygląda inaczej. Real Sociedad nie puści swojego bocznego obrońcy za żadną kwotę poniżej klauzuli wykupu, która wynosi 40 mln euro. Real chce dopiąć transfer przed mistrzostwami świata w Rosji, by piłkarz mógł skupić się na walce o miejsce w kadrze. Pozyskanie Odriozoli oraz wspomnianego wcześniej Kepy ma być realizowaniem planu hispanizacji zespołu. Aż siedmiu zawodników Realu - Kepa i Odriozola (jeśli dojdą do skutku ich transfery), Dani Carvajal, Sergio Ramos, Nacho Rodriguez, Marco Asensio i Isco - może reprezentować Hiszpanię na mundialu.

Dwaj zawodnicy mają odejść

Transfery Kepy i Odriozoli oznaczałyby, że na Santiago Bernabeu zabrakłoby miejsca dla Kiko Casilli oraz Achrafa Hakimiego. Real nie będzie robił swojemu bramkarzowi numer dwa żadnych problemów z odejściem. W przypadku Hakimiego "Królewscy" myślą o co najmniej dwuletnim wypożyczeniu - by ograł się na najwyższym poziomie przed powrotem do pierwszego zespołu. Marokańczyk grał w podstawowym składzie wobec kontuzji Carvajala, ale powinien zyskać jeszcze trochę doświadczenia, by móc grać na stałe.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.