- Oto zespoły, których grę zamierzam śledzić na mistrzostwach świata. Nie typuję zwycięzców, przedstawiam wyłącznie te drużyny, które mam zamiar śledzić w fazie grupowej - napisał Russell Crowe na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
Wśród wytypowanych drużyn znalazła się nie tylko Polska, ale również Urugwaj, Portugalia, Australia, Islandia, Kostaryka, Korea Południowa i Belgia. Na koniec Crowe dołożył jeszcze dwa zespoły: Anglię i Niemcy.
Mistrzostwa świata w Rosji nie będą pierwszym turniejem, na którym "Gladiator" wspiera biało-czerwonych. Podczas mistrzostw Europy we Francji znany aktor nie ukrywał swojej sympatii do kadry Adama Nawałki.
- Podoba mi się polska drużyna. Nie byli stawiani jako faworyci, ale czuć, że to prawdziwa drużyna - pisał podczas Euro 2016.
A to nie wszystko. Russell Crowe dostrzegł we Francji słabą formę strzelecką Arkadiusza Milika. - Dobra robota, Polsko. Z pewnością dobry wynik. Milik wisi nam wszystkim parę goli - żartował znany aktor.