Zbigniew Boniek: Robert Lewandowski zostanie najlepszym sportowcem Polski, ale w tym roku więcej osiągnął Łukasz Kubot

- Uważam, że wygra Robert Lewandowski. Dlaczego? Bo jest najpopularniejszy. A przecież nie można do niczego porównać osiągnięcia Łukasza Kubota, który wygrał Wimbledon - powiedział o zbliżającym się rozstrzygnięciu plebiscytu na najlepszego sportowca Polski prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

W sobotę 6 stycznia poznamy zwycięzcę 83. plebiscytu na najlepszego sportowca roku. Na gali mistrzów sportu ogłoszone zostaną wyniki głosowania, dzięki któremu poznamy 10 najlepszych sportowców 2017 roku. Głos w tej sprawie w niedawnym programie Cafe Futbol zabrał prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

- Uważam, że wygra Robert Lewandowski. Dlaczego? Bo jest najpopularniejszy. A przecież nie można do niczego porównać osiągnięcia Łukasza Kubota, który wygrał Wimbledon. Kiedy Polak następny raz wygra ten turniej? Kiedy mnie na pewno już nie będzie na świecie - powiedział.

- Dzisiaj wszystkie plebiscyty wygrywają najpoluarniejsi. Robert powinien być tak naprawdę na trzecim, czwartym miejscu. Jakby z Bayernem wygrał Ligę Mistrzów, to mógłby zająć nawet pierwszą lokatę. A jeśli chodzi o Złotą Piłkę - jeśli będą wciąż grali Messi i Ronaldo to nikt inny nie wygra tego konkursu. Co z tego, że w tym roku Robert był dziewiąty? Gdyby był czwarty to byśmy go bardziej kochali? Moim zdaniem lepszego numeru dziewięć na świecie niż Lewandowski teraz nie ma. Ale to jest moje zdanie - dodał.

Lewandowski został uznany najlepszym sportowcem 2015 roku. W poprzedniej edycji napastnik Bayernu i reprezentacji Polski zajął drugie miejsce, a triumfowała Anita Włodarczyk.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.