MŚ 2010. Messi przestraszył Argentyńczyków

Podczas piątkowego sparingu przygotowującego reprezentację Argentyny do zbliżających się Mistrzostw Świata największa gwiazda zespołu, Leo Messi odniósł kontuzję kolana. Ojczyzna Messiego zamarła, ale uraz jest raczej niegroźny.

Messi został kopnięty w prawe kolano i natychmiast opuścił boisko, co przestraszyło cały sztab szkoleniowy selekcjonera Albicelestes, Diego Maradony. Plotki o poważnym uszczerbku na zdrowiu szybko zdementował kolega z drużyny Messiego, Nicolas Otamendi. - Leo czuje się dobrze. Został kopnięty, nic więcej - zapewniał.

W poniedziałek Argentyńczycy rozegrają towarzyskie spotkanie z Kanadą, by w piątek udać się do RPA na Mistrzostwa Świata. Do składu dołączyli niedawno Juan Sebastian Veron (Estudiantes) i Sergio Aguero (Atletico Madryt). W treningach udziału nie biorą Walter Samuel, Diego Milito (obaj Inter Mediolan) i Martin Demichelis (Bayern Monachium), bo w sobotę wieczorem rozegrają finał Ligi Mistrzów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.