MŚ 2010. Francuzi chcą, by bohaterowie seksafery zagrali na mundialu

Aż 67 procent Francuzów uważa, że trzej piłkarze zamieszani w obyczajowy skandal powinni mimo wszystko pojechać z kadrą na czerwcowy mundial do RPA. Tylko 25 procent jest za tymczasowym niepowoływaniem Karima Benzemy, Sydney'a Govou i Francka Ribery'ego.

Sondaż przeprowadzony przez IPSOS opublikował francuski dziennik "France Soir". Respondenci otrzymali pytanie, czy ich zdaniem trener reprezentacji Raymond Domenech musi wyłączyć z zespołu trzech zawodników: Francka Ribery'ego, Sydney'a Govou i Karima Benzemę. 67 procent spośród ankietowanych odpowiedziała przecząco, pomysł poparło jedna czwarta ankietowanych podczas gdy pozostałe 8 procent pytanych nie miało zdania.

Według "France Soir" wyniki sondażu pokazują, że francuscy kibice są łagodni dla swoich graczy. Gazeta podkreśla też, że znaczenie Ribery'ego dla gry kadry jest powszechnie znane.

Badanie sondażowe zostało przeprowadzone przez IPSOS 23 i 24 kwietnia na reprezentatywnej próbie 1020 Francuzów.

Skandal w kadrze Francji

Karim Benzema, Sydney Govou i Franck Ribery są zamieszani skandal obyczajowy. Wszystkich trzech przesłuchiwano w sprawie związanej ze stręczycielstwem. Benzemie i Ribery'emu grozi zarzut uprawiania seksu z osobą nieletnią. Sprawa została przekazana do prokuratury w Paryżu. Wkrótce rozpocznie się proces sądowy.

Sprawy nie komentuje francuska federacja. - Śledztwo jest w toku, nie znam szczegółów. Obecnie, sprawy komentować nie zamierzam - mówi prezes federacji Jean-Pierre Escalettes.

Czytaj więcej o skandalu z udziałem Francuzów ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA