O tym, że nie będzie szybkich pokazowych kar za brak dyscypliny na zgrupowaniu po meczu z Danią, wiadomo już od dawna. Nie było tylko jasne, czy Adam Nawałka ukarze tych, którzy zawiedli jego zaufanie, brakiem powołania na eliminacyjny mecz z Rumunią w Bukareszcie (11 listopada) i towarzyskim ze Słowenią we Wrocławiu (14 listopada), czy też powoła wszystkich i zdecyduje się np. na kary finansowe. Jeśli chodzi o listę powołanych, trener dał jasny sygnał: nie naznaczy w ten sposób nikogo, na liście - w porównaniu do poprzedniego zgrupowania - zabrakło tylko kontuzjowanego Arkadiusza Milika.
Podczas zjazdu wyborczego PZPN słyszeliśmy sugestie, że decyzje o karach - prawdopodobnie właśnie finansowych - już zapadły, a trener być może będzie chciał się odnieść do tej sprawy na konferencji prasowej otwierającej zgrupowanie.
Boruc i Teodorczyk wylecą z kadry? A powinni uczyć się od Peszki! Jego komentarz niszczy! [MEMY]