Jak informuje argentyński dziennik "Ole", cokolwiek nie stanie się podczas niedzielnego finału z Niemcami, Alejandro Sabella przestanie być trenerem reprezentacji Argentyny. - Alejandro opuszcza zespół - powiedział przedstawiciel szkoleniowca, Eugenio Lopez. - Może zostać mistrzem świata albo i nie. Pewien cykl się skończył. Po finale na pewno odejdzie.
Obserwuj autora na Twitterze @basz24
59-letni selekcjoner myślał o tym od pierwszego dnia prowadzenia kadry i, jak informuje Eugenio Lopez, Sabella ogłosi to osobiście po finale. Szkoleniowiec chce przez najbliższy czas odpocząć od futbolu, a następnie poszukać kolejnego wyzwania. - Argentyńska federacja chciała kontynuować współpracę - przyznał Lopez. - Pomysł Alejandro w tym przypadku był jednak niezależny od nich. Cykl się zakończył. Zawsze jest tak, że przychodzi koniec i trzeba pożegnać się z drużyną.
Sabella reprezentację Argentyny prowadzi od 10 lipca 2011 roku. W tym czasie Albicelestes rozegrali aż 40 spotkań, z czego 26 wygrali, 10 zremisowali i tylko 4 przegrali.