MŚ 2014. Cillessen, bramkarz, który nie broni karnych

Do rozstrzygnięcia półfinałowego meczu mistrzostw świata w Brazylii pomiędzy Holandią a Argentyną potrzebna była seria rzutów karnych. Louis van Gaal nie mógł powtórzyć manewru ze zmianą bramkarza, którego dokonał w meczu ćwierćfinałowym i w decydującym o awansie do finału momencie meczu został z bramkarzem, który nigdy wcześniej w swojej zawodowej karierze nie obronił rzutu karnego.

Holendrzy do półfinału awansowali po dużych męczarniach z Kostaryką. Była 121. minuta ćwierćfinału, na tablicy widniał wynik 0:0, co oznaczało, że o losach awansu do kolejnej fazy mistrzostw świata zdecydują karne. Wtedy na nieoczekiwany ruch zdecydował się selekcjoner "Oranje" Louis Van Gaal i postanowił wykorzystać ostatnią zmianę. Z boiska zdjął bramkarza Jaspera Cillessena, a w jego miejsce do gry desygnował Tima Krula, dla którego były to pierwsze minuty na brazylijskim mundialu. Krul, broniąc dwa rzuty karne, dał Holandii awans. Tim Krul przygotowywał się do rzutów karnych także w przerwie meczu Holandia - Argentyna. Jednak tym razem nie mógł pomóc drużynie.

- Gdybym ponownie mógł dokonać zmiany bramkarza na rzuty karne, zrobiłbym to, ale to było niemożliwe ze względu na trzy zmiany dokonane wcześniej - przyznał po meczu van Gaal, który w 96. min dogrywki wykorzystał trzecią zmianę, wprowadzając Klaas-Jan Huntelaara za Robina van Persiego.

Dlaczego Ron Vlaar jako pierwszy strzelał karnego?>>

Karnych z Argentyną bronić musiał Cillessen, który w całej swojej zawodowej karierze nigdy wcześniej nie obronił rzutu karnego, natomiast skuteczność Krula w tej statystyce oscylowała w granicach 10 procent (2 na 20 w Newcastle). Cillessen był zszokowany decyzją swojego selekcjonera w meczu z Kostaryką. Schodząc z boiska nie krył złości - wchodząc w miejsce przeznaczone dla rezerwowych zaczął krzyczeć i rzucać butelkami. Z Argentyńczykami mógł się więc wykazać.

Nie miał zadania łatwego, bo Romero wybronił już pierwszy strzał Holendrów. Pierwszy z Argentyńczyków strzelał Messi. Cillessen zdecydował się rzucić w lewo, ale Argentyńczyk strzelał w jego prawą. W drugiej serii Holender rzucił się w prawą stronę, ale Garay strzelił nie do obrony w środek i pod samą poprzeczkę. W trzeciej serii Romero obronił strzał Sneijdera i Holendrzy znaleźli się w nieciekawej sytuacji. Cillessen nie pomógł. Co prawda wyczuł Aguero, rzucił się w prawy róg, dokładnie tam, gdzie strzelał Argentyńczyk, ale piłkę do siatki przepuścił i Holandia stanęła pod ścianą. Kuyt trafił i przedłużył nadzieje Holandii, ale w czwartej serii Cillessen musiał obronić, aby jego drużyna pozostała w grze. Znów wyczuł intencje strzelca, ale piłka po strzale Rodrigueza przeleciała mu między rękawicami.

Zobacz wideo

Ciche bohaterki MŚ! Wiesz, czyje to dziewczyny? [QUIZ]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.