MŚ 2014. Niemcy - Portugalia. Cristiano Ronaldo uosobieniem fatalnej Portugalii

Jeszcze na kilka dni przed meczem Portugalii z Niemcami (0:4) występ Cristiano Ronaldo stał pod znakiem zapytania. Pod koniec sezonu Portugalczyk borykał się z kontuzją. Patrząc na przebieg meczu, niewykluczone, iż uraz nadal mu doskwierał. Trudno inaczej wytłumaczyć jego fatalny wręcz występ.

Zaczął klasycznie, na lewym skrzydle. Portugalczycy liczyli głównie na jego szybkość, chcąc grać z kontrataku, ale nie dali szans swojej gwieździe do wykazania się. W pierwszej połowie aż 48 proc. akcji Portugalii szło prawym skrzydłem - lewym tylko 25 proc.!

Jakby rozczarowany postawą kolegów Ronaldo coraz częściej schodził do środka pola, chcąc znaleźć się w ten sposób bliżej akcji.

Ale dało to średni efekt - nawet jeśli otrzymywał podania, to w bardzo głębokich pozycjach. Sam oddawał futbolówkę niechętnie, z jego 25 podań 21 było celnych - ale aż 13 z nich kierował do tyłu (dane za StatsZone FourFourTwo). Tylko jedno stworzyło jakiekolwiek zagrożenie.

Problem nie tkwił wyłącznie w samym Ronaldo, ale raczej w organizacji zespołu - konkretniej jej braku. Tak jak i napastnik (najpierw Hugo Almeida, potem Eder) był odizolowany od kolegów. Środek pola Portugalii nie funkcjonował, wręcz nie istniał.

W drugiej połowie Ronaldo już nawet się nie starał. Największe zaangażowanie pokazał, gdy kłócił się z sędzią o niepodyktowany rzut karny dla Portugalii. Nawet gdy stracił piłkę, nie ruszał, by ją odzyskać, wyłącznie stał w miejscu. W obronie aktywniejszy był nawet napastnik Eder. Rzuty wolne również mu nie wychodziły; dwa razy trafił w mur, jedynie za trzecim razem (już w doliczonym czasie gry) przetestował Manuela Neuera. Nic dziwnego, iż niektórzy kibice na niego gwizdali.

W takich sytuacjach zawsze rodzi się pytanie - czy Ronaldo zagrał słabo ze względu na kolegów, czy to drużyna ucierpiała przez jego bezbarwną i pozbawioną polotu grę? Prawdy zazwyczaj jest trochę w obu stwierdzeniach, ale coś musi być przyczyną, a coś skutkiem. Odpowiedzi na to pytanie musi poszukać selekcjoner Portugalii Paulo Bento. W przeciwnym razie jego drużyna nie osiągnie wiele na tym mundialu.

Tak kibice na świecie oglądają MŚ 2014 [AKTUALIZUJEMY ZDJĘCIA]

źródło: Okazje.info