Przyznawanie tytułu nieoficjalnego mistrzostwa świata w piłce nożnej wymyślili przed laty Szkoci. Prześledzili wszystkie mecze począwszy od meczu Anglii ze Szkocją (4:2) w 1873 roku i sprawdzili, które drużyny zostawałyby mistrzami, gdyby zasady przyznawania tytułu były takie, jak w boksie.
Pierwszym nieoficjalnym mistrzem była więc Anglia, a następnym Szkocja, która pokonała Anglików. A kiedy Szkotów pokonali Walijczycy, to oni stawali się najlepszą drużyną globu. W ten sposób Szkoci wyliczyli, że mistrzem byli najwięcej razy w historii (rozegrali 103 mecze, jako nieoficjalni mistrzowie).
Ostatnio tytuł dzierżyła reprezentacja Urugwaju, która pokonała Argentynę, ale ponieważ w sobotę przegrała z Kostaryką, to właśnie Kostarykanie po raz drugi w swojej historii stali się nieoficjalnymi mistrzami. Co ciekawe, w przeszłości dwukrotnie nieoficjalnym mistrzem zostawała Polska.
Teraz szansę na przejęcie nieoficjalnego tytułu mają Włosi. Mecz z Kostaryką w piątek o godzinie 18.00. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE na telefony.