Honduras, który również będzie uczestnikiem mundialu w Brazylii, miał przewagę w początkowej fazie i udanie wyłączał z gry Neymara. Ale z czasem Brazylia doszła do głosu i w 21. minucie po podaniu Paulinho gola zdobył Bernard.
Na kolejne bramki kibice musieli czekać do drugiej połowy, a padły w niej aż cztery. Najpierw głową piłkę do siatki po dużym błędzie defensywy skierował Dante, po chwili podwyższył wynik strzałem z bliska Maicon, czwartą w meczu bramkę zdobył płaskim strzałem w długi róg Willian, a wynik ustalił po świetnym podaniu piętą od Robinho - Hulk.
Zobacz skrót meczu w serwisie YouTube
- Rezultat nie do końca oddaje przebieg tego meczu, który nie był aż tak jednostronny - powiedział po spotkaniu selekcjoner Brazylijczyków Felipe Scolari. A zapytany, czy na nim i jego podopiecznych ciąży duża presja przed mundialem, stwierdził: - Nie ma żadnego ciśnienia, żebyśmy zostali mistrzami świata. Bo nimi po prostu zostaniemy.
We wtorek "Canarinhos" zmierzą się towarzysko w Toronto z drużyną Chile, która przedwczoraj pokonała 2:0 Anglię.
Brazylia - Honduras 5:0 (1:0)
Bramki: Bernard (23), Dante (55), Maicon (66), Willian (70), Hulk (74).
