Puchar Konfederacji. Niezwykły popis Neymara. Nowy nabytek Barcy potwierdza klasę.

Brazylia w swoim drugim meczu na Pucharze Konfederacji pokonała Meksyk 2:0 i dzięki zwycięstwo Włochów nad Japonią awansowała już do półfinału turnieju. Kolejny raz popis dał Neymar, który strzelił piękną bramkę już w 9. minucie spotkania, a w samej końcówce popisał się fantastyczną akcją, asystując przy bramce Jo.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Neymar w 9. minucie spotkania otworzył wynik spotkania, podobnie jak w meczu z Japonią, uderzając piłkę z woleja. Tym razem dystans do bramki był jednak nieco mniejszy:

 

Jednobramkowe prowadzenie gospodarzy turnieju utrzymywało się aż do doliczonego czasu gry. Choć przez większość czasu to zespół Meksyku wydawał się mieć minimalną inicjatywę to Brazylijczycy tworzyli sobie bardziej klarowne sytuacje do strzelenia bramki.

Gospodarze udokumentowali to trafieniem w doliczonym czasie gry, kiedy to właśnie Neymar w fantastycznym stylu przedryblował rywali na lewej stronie i podał piłkę do Jo tak, że ten musiał już tylko dopełnić formalności i ustalić wynik spotkania na 2:0.

 

Neymar, który od przyszłego sezonu będzie występować w barwach FC Barcelonu, tym samym po raz kolejny na tym turnieju udowodnił, że kibice na Camp Nou mają podstawy, by pokładać w nim niemałe nadzieje. Sam piłkarz jednak podkreśla, że obecnie skupia się na rozgrywkach reprezentacyjnych, gdyż dla jego i jego kolegów Puchar Konfederacji jest ostatnim turniejem, na którym przed mundialem zmierzą się z silnymi drużynami w meczach o realną stawkę.

Brazylijczycy swój ostatni mecz grupowy zagrają w sobotę o 21. Ich rywalami będą Włosi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.