Puchar Konfederacji. Neymar i spółka kontra reszta świata

W sobotę na 362 dni przed inauguracją mundialu w Brazylii rozpocznie się Puchar Konfederacji. Faworyzowani gospodarze w meczu otwarcia zmierzą się z Japonią, która jako jedyna zdołała zapewnić sobie już awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Relacje z tego i najciekawszych meczów Pucharu na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji Sport.pl LIVE.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Za niecały rok na brazylijskie boiska wybiegną 32 najlepsze reprezentacje świata. Zbliżający się Puchar Konfederacji będzie ważnym sprawdzianem głównie dla drużyn z Europy, które od zawsze miały problem z radzeniem sobie na mundialach, jakie były rozgrywane poza Europą. Triumf Hiszpanii przed trzema laty był pierwszym sukcesem drużyny ze Starego Kontynentu na mistrzostwach świata nierozgrywanych w Europie.

W przyszłym roku o powtórkę historii z RPA może być trudno, gdyż do miana faworyta turnieju urasta Brazylia. Młody zespół, który od listopada zeszłego roku jest prowadzony przez Luisa Felipe Scolariego, ma jeden cel - wygrać przyszłoroczny mundial. Ekipę, która za rok ma bronić honoru gospodarzy, w obecnym kształcie po raz pierwszy zobaczyliśmy na igrzyskach w Londynie. Tam pod wodzą Mano Menezesa Brazylijczycy przegrali jednak w finale z Meksykiem.

Faworyt, który wygrywa 28 proc. meczów?

Nikt w Brazylii nie dopuszcza jednak innej możliwości, jak triumf gospodarzy na Pucharze Konfederacji. Czasu do mundialu zostało coraz mniej, a ekipa Scolariego, mimo że z meczu na mecz wygląda lepiej, wciąż ma swoje problemy. Od kiedy Brazylijczycy zmienili trenera, rozegrali siedem meczów, a wygrali tylko dwa z nich, to ledwie 28 proc. - najmniej od 1988, kiedy trenerem kadry był Goias, pod którego wodzą Canarinhos wygrali ledwie pięć z 23 spotkań.

Na swoje usprawiedliwienie Luis Felipe Scolari może jednak pokazać listę zespołów, z którymi jego podopieczni mierzyli się w ostatnich miesiącach. Canarinhos wiedzą, że czas do mundialu ucieka i nikt nie myśli o sparingach z drużynami spoza czołowych miejsc w rankingu FIFA. Pierwszy mecz Scolariego z Anglią Brazylijczycy przegrali 1:2. Później przyszły remisy z Włochami oraz Rosją. Pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w kwietniu, nad Boliwią, a dwa tygodnie później Brazylijczycy znów zanotowali remis, tym razem z Chile.

Pokazem siły miały być czerwcowe spotkania z Anglią i Francją. Oba pojedynki były debiutem dwóch aren, na których w przyszłym roku zobaczymy najlepszych piłkarzy świata - Estadio Beira-Rio w Porto Alegre i Maracany w Rio de Janeiro. Brazylijczycy po niezłej grze zremisowali ostatecznie z Anglią 2:2, a Francuzów po kiepskiej pierwszej połowie w drugiej połowie wręcz roznieśli, wygrywając 3:0. Był to pierwszy mecz tej reprezentacji pod wodzą Scolariego, w którym zobaczyliśmy reprezentację gotową na poważną walkę z potentatami z Europy.

Finaliści Euro 2012 sprawdzą Canarinhos

Głównym sprawdzianem ma być jednak Puchar Konfederacji. Tam silnych rywali będzie aż nadto, jednak nie zabraknie drużyn z problemami. Tahiti o awansie na mundial może już zapomnieć, Urugwaj z trudem bije się o miejsce gwarantujące baraże z Wenezuelą, a Meksyk wygrał ledwie jedno z pięciu dotychczasowych spotkań w decydującej rundzie kwalifikacji.

Prawdziwym pokazem siły ma być jednak potyczka z finalistami Euro 2012: Włochami i Hiszpanią. Z tymi pierwszymi Brazylijczycy mają zmierzyć się już w fazie grupowej - 22.06 w Salvadorze. Ewentualny pojedynek z Hiszpanią może odbyć się w fazie pucharowej, do której awansują dwa najlepsze zespoły z każdej grupy.

Niełatwymi rywalami będą też wspomniane wcześniej ekipy, które mają niespodziewane problemy z awansem na przyszłoroczny mundial. Urugwajczycy dowodzeni przez Luisa Suareza i Diego Forlana wygrali ostatnio pierwszy raz od czterech spotkań, pokonując Wenezuelę 1:0, dzięki czemu plasują się ex aequo właśnie z Wenezuelą - wyprzedzając ich tylko bilansem bramkowym - na piątym miejscu, które pozwala na udział w barażach. Reprezentacja Meksyku, której największą gwiazdą jest grający w Manchesterze United Javier Hernandez, niespodziewanie wygrała dotąd jedynie mecz z Jamajką i w sześciodrużynowej grupie, z której awans zapewniają sobie trzy, zajmuje co prawda trzecią lokatę, ale mają jeden mecz więcej rozegrany od czwartej Panamy i ledwie jeden punkt więcej. Prowadzą zespoły USA i Kostaryki. Meksykanie mają jednak ochotę na namieszanie w Pucharze Konfederacji. Już przed rokiem na igrzyskach w Londynie kadra bardzo zbliżona do tej, którą zobaczymy niebawem w Brazylii, sprawiła Canarinhos niemałą niespodziankę, tym razem może być podobnie.

Kibice czekają na "Brasilianę"

Fani reprezentacji Brazylii wierzą, że Puchar Konfederacji będzie ostatecznym dowodem na to, że ich reprezentacja będzie za rok liczyć się na mundialu, a dzięki ewentualnemu zwycięstwu w tej imprezie uda się wyrobić tak potrzebny komfort psychiczny dla drużyny, która gra ze sobą bardzo okazjonalnie, a zawodnicy są podzieleni na tych grających w Europie i w Brazylii. Kibice oprócz dobrych wyników czekają też na efektowną grę. Fakt, że Scolari na Puchar Konfederacji wziął ledwie czterech nominalnych pomocników, świadczy o tym, że Canarinhos mogą nawet próbować regularnej gry dawną Brasilianą, bardzo ofensywnym ustawieniem 4-2-4, który zapewnił Brazylii mistrzostwo świata w 1958 roku.

- To będzie prawdziwy przedsmak atmosfery, jaka czeka nas za rok. Oprócz tego pierwszy raz spotkamy się też z niesamowitą presją, do tej pory graliśmy tylko mecze towarzyskie, a to nie to samo. Puchar Konfederacji będzie pokazem tego, jak moi zawodnicy będą reagować, gdy pod taką presją będzie im gorzej szło - twierdzi przed turniejem Luiz Felipe Scolari.

Początek Pucharu Konfederacji zainauguruje w sobotę mecz Brazylia - Japonia o 21. Relacja na żywo z tego i innych najważniejszych meczów Pucharu Konfederacji na żywo w Sport.pl oraz w naszej aplikacji Sport.pl LIVE.

Terminarz Pucharu Konfederacji

Grupa A:

15.06, 21: Brazylia - Japonia

16.06, 21: Meksyk - Włochy

19.06, 21: Brazylia - Meksyk

20.06, 0.00: Włochy - Japonia

22.06, 21: Japonia - Meksyk

22.06, 21: Włochy - Brazylia

Grupa B:

17.06, 0.00: Hiszpania - Urugwaj

17.06, 21: Tahiti - Nigeria

20.06, 00: Hiszpania - Tahiti

20.06, 21: Nigeria - Urugwaj

23.06, 21: Nigeria - Hiszpania

23.06, 21: Urugwaj - Tahiti

Faza Pucharowa:

Półfinał, 26.06: 1A - 2B

Półfinał, 27.06: 1B - 2 A

Mecz o trzecie miejsce i finał: 30.06

Kto wygra Puchar Konfederacji?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.