Anglicy po odpadnięciu w ćwierćfinale Euro 2012 z późniejszymi finalistami, Włochami, znów odczuwali spory niedosyt. Roy Hodgson jest przekonany, że uda mu się w końcu sprawić, by Anglicy odnosili sukcesy, na jakie liczą ich kibice. - Musimy zmienić styl gry, w najważniejszych meczach i turniejach to my musimy narzucać nasz styl gry, nie pozwalać przeciwnikowi na grę według jego zasad czekając tylko na kontrataki. - mówi.
Anglicy dobrze rozpoczęli eliminacje do mundialu, który w 2014 roku wygrywając z Mołdawią i remisując z Ukrainą, teraz czekają ich mecze z San Marino i Polską. - Myślę, że we wszystkich meczach od Euro, zarówno eliminacyjnych, jak i w towarzyskim pojedynku z Włochami pokazaliśmy, że nasza filozofia gry zmienia się. Lata mojego doświadczenia nauczyły mnie, że kluczem do sukcesu jest dużo wzajemnych podań i wspieranie się na boisku. Od mojego przyjścia poczyniliśmy spory postęp - chwali się Hodgson.
Polacy zagrają z reprezentacją Anglii 16 października o 21:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie.