Robert Kubica powitany przez szefa DTM. Co za słowa!

Robert Kubica dołączył do stawki niemieckiej serii DTM. - Cieszymy się, że do DTM dołączył kierowca takiego kalibru jak Robert Kubica. To wartość dodana dla naszej serii - powiedział Gerhard Berger, szef serii.

Robert Kubica i Orlen poinformowali, że polski kierowca dołączy do niemieckiej serii DTM (Deutsche Tourenwagen Masters) i usiądzie za kierownicą auta przygotowanego przez zespół ART Grand Prix, którego szefem jest Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing Orlen.

Zobacz wideo

Berger: Kubica to wartość dodana dla naszej serii

Gerhard Berger, szef DTM, docenia fakt, że Polak znajdzie się w stawce niemieckiej serii. - Bardzo się cieszymy, że do DTM dołączył kierowca takiego kalibru jak Robert Kubica. To wartość dodana dla naszej serii. Mamy już długą historię kierowców Formuły 1, którzy dołączyli do nas. Z sukcesami ścigali się choćby Mika Hakkinen czy Keke Rosberg. Robert Kubica będzie kontynuacją tej tradycji - podkreślił Berger w rozmowie z "Motorsport Magazin".

Berger przyznał jednak, że rywalizacja w DTM wcale nie musi być łatwiejsza niż w Formule 1. - Kilku kierowców, którzy w przeszłości byli w F1, przekonało się już, że rywalizacja w DTM jest niezwykle wyrównana. Z pewnością nie jest to łatwe zadanie. Jestem jednak w 100 procentach przekonany, że Robert szybko pokaże w DTM, na co go stać i będzie jednym z czołowych kierowców w stawce - dodał szef DTM.

Sezon DTM rozpoczyna się 25 kwietnia. Od 16 do 18 marca odbędą się testy niemieckiej serii na torze Monza. Kubica w nadchodzącym sezonie będzie też testowym kierowcą Alfy Romeo (w wyścigach startować będą Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi). Z kolei sezon F1 rozpocznie się 15 marca na torze Melbourne Grand Prix Circuit w Australii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.