Jakub Przygoński świetnie rozpoczyna tegoroczny Rajd Dakar. Polak wyruszył na trasę etapu jako trzeci, ale szybko spadł w klasyfikacji. W drugiej części etapu radził sobie jednak bardzo dobrze i awansował na trzecią pozycję. Przygoński stracił 8 minut i 32 sekundy do Nassera Al-Attiyaha, który wygrał czwartkowy etap. Drugi był legendarny Stephane Peterhanselem z Francji.
W klasyfikacji generalnej rajdu Przygoński awansował na czwarte miejsce. Do trzeciego Naniego Romy traci zaledwie minutę i 26 sekund. Najlepszy jest Al-Attiyah, który ma już osiem minut i 55 sekund przewagi nad Francuzem Peterhanselem.
Wśród quadowców najszybszy był Argentyńczyk Nicolás Cavigliasso i on też jest liderem. Dziewiąty był Kamil Wiśniewski. Polak zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej.
Dużo gorzej wyglądają motocykliści. Wśród tych najszybszy jest Ricky Brabec i został też nowym liderem. Z Polaków najlepszy jest Adam Tomiczek (jest 28.), a 36. Maciej Giemza.