Przeczytaj o gali BMW z udziałem Roberta Kubicy
Posiedzenie Międzynarodowej Federacji Samochodowej odbędzie się 12 grudnia w Paryżu i to na nim zostanie przedyskutowany pomysł Ecclestone'a (właściciela praw komercyjnych do Formuły 1). Chce on likwidacji systemu punktacji (10 dla zwycięzcy, 8 za drugie miejsce, 6 za trzecie itd. do ósmej pozycji) na rzecz medali. Krążki byłyby wręczane trójce najlepszych kierowców każdego wyścigu, a mistrzem zostałby ten, który na koniec sezonu miałby najwięcej złotych medali, a przy równej ich liczbie (jak w klasyfikacji medalowej np. igrzysk) srebrnych itd.
Bernie Ecclestone mówił kilka tygodni temu, że medale rozdawane będą już na inaugurację sezonu w Grand Prix Australii, ale to mało prawdopodobne. Pomysł zmieszali z błotem znany w środowisku Eddie Jordan i były kierowca Damon Hill. Jak napisał "Times" - FIA też jest daleka od poparcia pomysłu Ecclestone'a. Zarządzający sportem nie wierzą, że zespoły F1 popierają pomysł magnata. A nawet jeśli Brytyjczyk uzyska akceptację, to wprowadzenie medali będzie możliwe najwcześniej w 2010 roku.
Co o Formule 1 piszą blogerzy
"Nowy samochód BMW robi wrażenie szokujące. W Barcelonie na jest najpełniejszym samochodem najbliższej przyszłości. Przynajmniej pod względem pomysłów aerodynamicznych, bo chyba nie bardzo wiadomo co jest w środku."
Przeczytaj całego bloga
"Przeciwko medalom nic nie mam, ale zabieranie punktów tym, którzy zajmują dalsze miejsca, oznacza tyle, że ktoś jadący na pięć okrążeń przed metą na 10 pozycji nie ma już o co walczyć. Bo nawet cudem siedmiu bolidów nie wyprzedzi. A dziś ma o co się bić - o ósme miejsce i jeden chociażby punkt. Nawet jakby punkty zostały, to ich zdobywana nie iczyłby się w walce o mistrzostwo - to głupie"
Przeczytaj całego bloga
Kubica w McLarenie?
Czy w sezonie 2010 Robert Kubica wystartuje u boku Lewisa Hamilotna? Brytyjski zespół rozmawiał już z menedżerem Polaka.
