Hokej, piwo i... Guns N'Roses, czyli Kimi Raikkonen po sezonie

Kimi Raikkonen stracił mistrzowski tytuł, a jego firma samochodowa przynosi straty. Fiński kierowca stara się o tym nie myśleć i przed odpoczywa przed nowym sezonem, m.in. oglądając mecze hokeja.

Kubica przegrał z bólem... na kręgielni ?

Fiński kanał telewizyjny MTV 3 dokonał obliczeń finansowych firmy, którą Kimi Raikkonen i jego brat założyli w 2006 roku. W ciągu ostatniego roku firma, która zajmuje się dostosowywaniem aut do potrzeb i wymagań klientów, przyniosła aż 118 000 euro strat.

Dla Fina nie ma to jednak wielkiego znaczenia. Kimi Raikkonen odpoczywa oglądając hokej na lodzie. W ręku szklanka z piwem, na głowie biały kapelusik - Kimi wydaje się być bardzo zrelaksowany. Także dlatego, że fińska drużyna Blues Espoo pokonała Szwajcarów z SC Berno, umacniając się tym samym w czołówce Grupy B Ligi Mistrzów w hokeja.

Kierowca Ferrari otrzymał ostatnio specjalną dedykację. Wyszedł nowy album Guns N'Roses zatytułowany Chinese Democracy. W środku CD, obok tekstów, wokalista i lider grupy Axl Rose dziękuje kilku osobom. Jako pierwszemu Larsowi Ulrichowi z Metalliki, później wymienia właśnie Raikkonena.

Rose i Kimi poznali się w 2006 roku w Silverstone, podczas GP Wielkiej Brytanii, kiedy to muzyk był gościem McLarena. - Sympatyczny człowiek, podoba mi się muzyka tego zespołu - powiedział wtedy Kimi. Teraz Axl dziękuje mu, jako dobremu przyjacielowi.

Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved. Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.