Briatore do Hamiltona: Czasem twoim celem powinno być miejsce drugie, trzecie, czwarte...

Flavio Briatore uważa, że Lewis Hamilton ma dużą szansę nie popełnić błędu z zeszłego sezonu i nie przegrać mistrzostwa Formuły 1 w ostatnim wyścigu. Szef Renault zauważa, ze młody Brytyjczyk nauczył się na własnych błędach i wie, że aby zostać mistrzem świata nie musi za wszelką cenę wygrać wyścigu w Brazylii.

Niesamowity rekord BMW Sauber ?

- W zeszłym roku stracił 17 punktów w dwa wyścigi. Czasami celem jest drugie, trzecie, czwarte miejsce. To moja opinia. Nie da się wygrywać cały czas. Czasami, kiedy walczysz o mistrzostwo, dobrze jest być drugim, trzecim, a nawet piątym. On nauczył się tego po poprzednim roku - uważa Briatore. - Kiedy walczy się o mistrzostwo, trzeba patrzeć na punkty, a nie tylko na wygrane. Jeżeli miałbym postawić pieniądze na kogokolwiek, postawiłbym oczywiście na Hamiltona, ponieważ ma dużo większą szansę, niż ktokolwiek inny. Ale jeżeli miałbym zaryzykować to postawiłbym na Massę, ponieważ za jego zwycięstwo dostałbym więcej pieniędzy - dodaje szef Renault.

Nie tylko Briatore radzi Hamiltonowi

- Ludzie mogą mnie nie lubić, za to co powiem, ale Lewis musi być przygotowany na to, że Massa będzie próbował odebrać mu tytuł, tak jak zrobił to w Japonii - powiedział Eddie Jordan. Co jeszcze radzi młodemu kierowcy McLarena? > A co o Hamiltonie uważa Michael Schumacher? >

Kubica obawia się zmęczenia

- Interlagos to bardzo męczący tor pod względem fizycznym, ponieważ jeździmy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. To coś, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni, zwłaszcza jeżeli chodzi o szyję - mówi Robert Kubica. Dowiedz się więcej o tym co się dzieje w obozie BMW Sauber przed GP Brazylii ?

Polak zadowolony z sezonu

- Zawsze byłem szybki i popełniłem bardzo niewiele błędów - podsumowuje Polak. Uważa jednak, że stać go na więcej. - Oczywiście, jestem bardzo ambitny i zawsze daję z siebie sto procent, ale zawsze mam poczucie, że mogłem coś zrobić lepiej. Co jeszcze mówi Kubica o mijającym sezonie? ? A co go usidli już po zakończeniu? ?

Od nowego sezonu zmiany w F1

"Silniki na trzy weekendy Grand Prix, tańsze napędy dla prywatnych zespołów - to efekt porozumienia Międzynarodowej Federacji Samochodowej z zespołami Formuły 1" - pisze Łukasz Cegliński. ? A dąży się do jednolitych silników dla wszystkich i nie wszystkim się to podoba. ?

Wybierz sportowego VIP-a 2008!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.