F1. Kubica: Wyjątkowa Monza

Robert Kubica ma dobre przeczucia przed startem we Włoszech i podkreśla, że F1.09 dobrze się spisuje na torach wymagających niskiej siły docisku. W związku ze specyfiką toru Monza inżynierzy BMW skonstruowali zmodyfikowane przednie oraz nowe, bardzo małe tylne skrzydło bolidu

Po najlepszym występie w sezonie, czyli Grand Prix Belgii, w którym Kubica i Heidfeld zdobyli łącznie dziewięć punktów, stajnia z Hinwil przygotowuje się do weekendu na ultraszybkim obiekcie w Monza pod Mediolanem.

To właśnie w Monza, trzy lata temu rozbłysła gwiazda Roberta Kubicy. Po zajęciu trzeciego miejsca światowe media rozpisywały się o fenomenalnym występie Polaka, dla którego był to zaledwie trzeci wyścig w karierze. "Kubica pojechał z pewnością siebie, graniczącą z bezczelnością" - pisał wówczas The Guardian.

Kubica z nadzieją patrzy jednak w przyszłość. - Tor Monza jest wyjątkowy - zaznacza Polak przed swoim czwartym startem w Parku Królewskim. - Ponieważ jest to najszybszy obiekt w kalendarzu, poziom siły docisku będzie jeszcze mniejszy od tego, którego używaliśmy na Spa-Francorchamps. Tradycyjnie, nasze samochody są szybkie na torach wymagających małego dociążenia i już w Spa nasze osiągi były niezłe. Mam dobre przeczucia przed Monzą i nie mogę się już doczekać wyścigu, ponieważ spodziewam się wielu włoskich kibiców.

Willy Rampf zdradza z kolei tajniki obiektu w Monza. - To ostatni tor z naprawdę wielkimi prędkościami. Cztery długie proste oznaczają, że kluczowy jest opór powietrza, więc będziemy jeździli ze znacznie mniejszym dociskiem niż w którymkolwiek momencie sezonu - wyjaśnia główny inżynier BMW Sauber. - W związku z tym zaprezentujemy zmodyfikowane przednie oraz nowe, bardzo małe tylne skrzydło. Dodatkowym wyzwaniem dla kierowców i inżynierów jest znalezienie ustawień mechanicznych, które zapewnią dobrą stabilność na dohamowaniach i pozwolą na agresywne atakowanie tarek, ponieważ jest to zasadnicza sprawa, aby w Monza uzyskać dobry czas okrążenia.

Szkoda, że Kubica nie pojedzie Ferrari. To byłaby wspaniała historia F1.pl: Przemianują Saubera na Lotusa? >

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.