Citroen swoją decyzję ogłosił równo 24 godziny po tym, jak o pozostaniu w rajdach poinformował największy rywal - Ford. Wiadomość członkowie zespołu przyjęli z ulgą, zwłaszcza że w czasach kryzysu finansowego firmy z branży motoryzacyjnej tną wydatki na sport. W środę z Formuły 1 wycofało się BMW.
Citroen wraz z Sebastienem Loebem w ostatnich latach zdominowali rajdy - wywalczyli pięć tytułów w klasyfikacji kierowców i cztery w klasyfikacji producentów. - WRC, gdzie koszty są pod stałą kontrolą, jest świetnym elementem naszej promocji - powiedział Olivier Quesnal, szef teamu Citroen. W zespole na kolejny rok mają zostać Sebastien Loeb oraz Dani Sordo.
Citroen i Ford to dwa ostatnie zespoły, które ścigają się w rajdach WRC. Tuż przed poprzednim sezon swoją rezygnację ogłosiły Subaru i Suzuki.
Kubica czeka na oferty - czytaj tutaj ?