F1: 1 maja - 15 rocznica śmierci Ayrtona Senny

1 maja minęła 15. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych kierowców Formuły 1 w historii, Brazylijczyka Ayrtona Senny. Pierwszego majowego dnia 1994 na torze Imola, podczas Grand Prix San Marino trzykrotny mistrz świata i zwycięzca 41 wyścigów uderzył w bandę.

Zobacz specjalny materiał poświęcony Ayrtonowi Sennie - Z czuba.tv?

W Formule 1, w której aspekt techniczny odgrywa bardzo ważną rolę, Senna był prawdopodobnie największym samorodnym talentem, jaki kiedykolwiek pojawił się na torach. W ciągu 10-letniej kariery wyścigowej trzykrotnie zdobywał mistrzostwo świata F 1 (1988, 1990 i 1991). Wygrał przy tym 41 wyścigów, 65 razy zdobywał pole position.

Aż do GP San Marino w 1994 roku.

W kwalifikacjach do wyścigu zginął młody Austriak Roland Ratzenberger, sam wyścig właściwy rozpoczął się kolejnymi wypadkami, aż w końcu będący na prowadzeniu Senna z niewiadomych przyczyn pojechał na zakręcie prosto, uderzając w betonową bandę.

Z ciężkimi obrażeniami głowy Brazylijczyka odtransportowano do szpitala. Wieczorem nadeszła z niego wiadomość, że Senna nie żyje. Wyścig wygrał wtedy młody Niemiec Michael Schumacher, który po sześciu latach, wyrównując rekord zwycięstw Ayrtona, nie mógł powstrzymać łez wzruszenia.

Więcej o F1 czytaj w specjalnym serwisie Sport.pl ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.