Czy Kubica zostanie królem deszczu?
Hiszpan opuścił większość dzisiejszych obowiązków na torze (spotkania z dziennikarzami oraz techniczne odprawy z inżynierami), aby wypocząć przed Grand Prix Malezji. Ponieważ jazda po torze Sepang jest wyjątkowo wyczerpująca, jakakolwiek choroba może nawet wykluczyć zawodnika z wyścigu. Zespół Renault oczekuje jednak, że do jutrzejszych treningów Hiszpan powróci do pełni sił.
Rok temu również w Malezji problemy ze zdrowiem miał Robert Kubica. Polak cierpiał wtedy z powodu przeziębienia i wysokiej gorączki, która męczyła go przez cały wyczerpujący wyścig. Hamilton słusznie pozbawiony 3. miejsca w GP Australii
Więcej o Formule 1 - czytaj w serwisie F1.pl ?