Kubica po mistrzostwo z poparciem czy bez?

- Robert wciąż ma szansę na tytuł, ale to nie znaczy, że jest dla nas numerem 1 w końcówce sezonu - mówi przed Grand Prix Singapuru szef BMW Sauber Mario Theissen

Kto nie lubi McLarena? Dowody  ?

Cztery wyścigi przed końcem sezonu Robert Kubica jest trzeci z dorobkiem 64 punktów. Prowadzi Lewis Hamilton z McLarena (78), za nim jest Felipe Massa z Ferrari (77). Teoretycznie w Singapurze, Japonii, Chinach i Brazylii można zdobyć nawet 40 punktów. - Obecna sytuacja ciągle stwarza Robertowi szansę dostania się na sam szczyt mistrzowskiej klasyfikacji - uważa Theissen.

Choć bolid BMW Sauber wciąż odstaje od samochodów McLarena i Ferrari, to jednak ostatnie wyścigi pokazały, że odpowiednio dobrana strategia i wykorzystywanie błędów rywali daje szansę zawodnikom w biało-granatowych bmw na zajmowanie miejsc na podium. Tak było w trzech ostatnich Grand Prix - w Walencji Kubica zrobił użytek ze swoich umiejętności jazdy po torze ulicznym oraz kłopotów Kimiego Räikkönena (Ferrari), w kwalifikacjach zajął trzecie miejsce i obronił je w wyścigu.

W Belgii doświadczony Nick Heidfeld podjął znakomitą decyzję o zmianie opon na deszczowe, kiedy kilka okrążeń przed końcem zaczęło padać, i na ostatnich kółkach brawurowo wdarł się na trzecie miejsce. Po karze dla Hamiltona Niemiec sklasyfikowany został nawet na drugiej pozycji.

Dwa tygodnie temu, na zalanym deszczem torze Monza, kwalifikacje Kubicy nie wyszły. Polak nie awansował do czołowej dziesiątki, ale dzięki temu mógł wybrać dowolną strategię. Jazda na jedno tankowanie i zmiana opon w idealnym momencie, dały Polakowi trzecie miejsce na mecie.

Kubica wciąż ma więc szansę na pokrzyżowanie szyków faworytom, ale... Theissen zapewniając, że Kubica ma 100-proc. wsparcie zespołu, zaznaczył jednak, iż nie zamierza zrobić wszystkiego, aby Polak skutecznie włączył się do walki o tytuł. Różnica między 100 proc., a "wszystkim" tkwi w zdaniu Niemca: - Musimy poczekać i zobaczyć, co będzie się działo podczas wyścigu.

To oznacza, że Theissen nie zamierza podporządkować całego weekendu na przygotowanie jak najlepszych warunków dla Kubicy. Teoretycznie zespół mógłby kierować się sugestiami Polaka i testować jego ustawienia podczas piątkowych treningów, a strategię dobierać tak, aby to Kubica, a nie Heidfeld, był w niedzielę w uprzywilejowanej sytuacji. - Nasz zespół działa w ten sposób, że obaj kierowcy dostają identyczne wsparcie, korzystają z tych samych zasobów i w równym stopniu czerpią z naszego know-how - tłumaczy filozofię BMW Sauber Theissen. - Nie mamy hierarchii, z której wynikałoby, że jeden z naszych kierowców ma wyższy status już przed wyścigiem.

Hamilton: Jestem rozczarowany, ale nie popadłem w depresję!  ?

Theissen jest konsekwentny i powtarza te słowa od miesięcy, ale w obecnych okolicznościach ta konsekwencja może dziwić. BMW Sauber spełniło co prawda swoje tegoroczne cele, ale niechęć do rzucenia wszystkich sił w walkę o mistrzostwo jest zaskakująca. I prowokuje spekulacje: czy zespół nie chce zdecydowanie postawić na Polaka, bo ten po sezonie odejdzie? Czy Kubica jest z BMW Sauber w konflikcie?

Kubica wciąż nie ma podpisanego kontraktu na przyszły rok, choć kilka miesięcy temu wszystko wskazywało na przedłużenie umowy z BMW Sauber. Teraz coraz częściej wspomina się o Polaku jako nowym kierowcy Renault, Hondy czy Toro Rosso. A Theissen kilka dni temu musiał długo tłumaczyć mediom, że między nim a polskim kierowcą nie ma konfliktu. - Oczywiście, mamy o czym rozmawiać z Robertem i dotyczy to samochodu. Nie rozwinęliśmy go tak bardzo, jak sobie zakładaliśmy - stwierdził Theissen, dodając, że na Monzy odbył z Kubicą dwie rozmowy oczyszczające atmosferę.

Na razie jednak cyrk Formuły 1 czeka Grand Prix Singapuru, czyli pierwszy w historii wyścig nocny. Jutro pierwsze treningi, w sobotę kwalifikacje, w niedzielę wyścig. Kubica, miłośnik torów ulicznych, w tym sezonie w miastach zawsze dojeżdża do mety w pierwszej trójce...

Kubica na ulicach

W kalendarzu F1 jest obecnie pięć torów ulicznych lub półulicznych: Melbourne, Monako, Montreal, Walencja i Singapur. Jak Kubica spisywał się w swojej karierze w F1 na takich obiektach?

Rok 2006 - nie startował

Rok 2007

Rok 2008

Kubica w Singapurze. Jak noc zmieni się w dzień  ?

Copyright © Agora SA